Strategia ma być na miarę...
- Dziękuję, że Państwo przyszliście, że możemy podyskutować, w którym kierunku powinno rozwijać się województwo podlaskie – mówił Artur Kosicki marszałek województwa do około 30-40 osób, które przyszły na warsztaty w ramach prac nad aktualizacją Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego. Ma ona być podstawowym dokumentem strategicznym polityki regionalnej województwa na nową perspektywę unijną po 2020 roku. - Warunki są trudniejsze niż mogliśmy oczekiwać 7 – 10 lat temu – mówił prof. Jacek Szlachta przedstawiając megatrendy unijne, które determinują także to jakie unijnej środki trafią do województwa podlaskiego i na co będzie można je wydać. Co ważne środków ma być mniej i aby po nie sięgnąć trzeba będzie więcej dołożyć od siebie.
Warsztaty „Konkurencyjność województwa podlaskiego a specjalizacja i zasoby ludzkie regionu” odbyły się w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Przybyli na nie przede wszystkim samorządowcy, przedstawiciele świata nauki i otoczenia biznesu oraz niewielka grupka przedsiębiorców.
- To, że tak mało jest tu przedsiębiorców to niedobrze – mówił prof. Szlachta.
Aktualizacja konieczna i potrzebna
Obecnie obowiązująca Strategia Rozwoju Województwa Podlaskiego została przyjęta przez Sejmik województwa we września 2013 roku. Od tego czasu zmieniały się uwarunkowania i polityka krajowa oraz unijna. Konieczność aktualizacji Strategii w regionach to także wymóg formalny w związku z przyjętą przez rząd Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Marszałek Kosicki, który był tylko na wstępie debaty, mówił, że chciałbym, aby nowa strategia województwa wynikała bezpośrednio z wniosków mieszkańców.
- Wszystkie nasze regiony muszą być silne, znać swoje atuty i mieć swoje priorytety – mówił marszałek przekonując, że w ten sposób będziemy potrafili szybciej i bardziej efektywnie wykorzystać środki unijne i rozwijać całe województwo podlaskie.
Zachęcał do zgłaszania postulatów i rozmowy z pracownikami Urzędu Marszałkowskiego, oraz współpracującymi ekspertami. - Oni są tu po to, aby dyskutować i wprowadzić Państwa wnioski do tej strategii tak, aby ta strategia służyła nam – mówił marszałek Kosicki.
Szanse i zagrożenia
Ekspertami w pracach nad aktualizacją Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego są profesorowie Jacek Szlachta, Bogusław Plawgo i Wojciech Dziemianowicz. Już na wstępie przedstawiając unijne megatrendy profesor Szlachta podkreślał, że warunki są trudniejsze. Wskazywał kryzys gospodarczy, problemy migracyjne, szerzący się eurosceptycyzm i Bexit, którego skutki odczujemy także w regionie, choć dziś nikt nie wie jak one będą wyglądały.
Mówił zmianach w polityce spójności, z której dotychczas Polska i województwo podlaskie korzystały najwięcej. Także po 2020 roku będzie to główny strumień unijnych środków, ale wśród proponowanych zmian jest m.in. podniesienie minimalnego wkładu własnego do realizowanych projektów z 15% do 30%. - To jest poważne wyzwanie. Regiony, gminy słabsze, będą miały z tym duży kłopot – mówił profesor Szlachta.
Kolejnymi niekorzystnymi rozwiązaniami byłoby nieuwzględnianie do dotacji podatku Vat przy realizacji dużych przedsięwzięć, czy krótszy niż dotychczas okres rozliczania perspektywy finansowej. Co najmniej 65% środków kierowanych na rozwój regionalny ma być kierowane na dwa cle podstawowe: Europa bardziej inteligentna oraz Europa bardziej zielona i niskoemisyjna.
- Województwo podlaskie jest dziś najbardziej zielonym województwem w Polsce i nazywane jest Amazonią Europy, ale mieszkańcy nic z tego nie mają – mówił profesor wskazując, że np. tu ceny energii są najwyższe w kraju, co może zniechęcać do inwestowania wielkich przedsiębiorców.
Szansą i zagrożeniem jest także niskie PKB województwa, które dziś wynosi ok. 46% średniej unijnej. To sprawia, że do regionu powinny być kierowane większe środki na rozwój, ale jak tłumaczył profesor skutkuje także tym, że dzieci po studiach stąd uciekają.
Wcześniej podobne warsztaty konsultacyjne nad Strategią Rozwoju Województwa Podlaskiego odbyły się w Bielsku Podlaskim i Suwałkach.