Unijne dotacje dla potrzebujących
Umowy na dofinansowanie trzech łomżyńskich przedsięwzięć kwotą ponad 4,6 mln zł z środków unijnych dzielonych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego podpisano w czwartkowy poranek w ratuszu. Pieniądze trafią do „Wety”, MOPS-u i Hospicjum. - Nigdy byśmy nie dali rady zebrać 1,3 mln zł na budowę – mówi Teresa Steckiewicz założycielka i szefowa Łomżyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” p.w. Świętego Ducha, która w listopadzie rozpoczęła rozpoczęłam budowę hospicjum „ze swoich środków, które miałam z 1%”. - One właśnie się skończyły, a teraz dostałam na wykończenie - cieszyła się dziękując władzom województwa za te pieniądze.
Rozbudowa hospicjum o piętrowy budynek z poddaszem użytkowym finansowana jest w 80 proc. z Urzędu Marszałkowskiego, a w 20 proc. z darowizn i 1 procenta podatku. Według harmonogramu, dobudówka z wyposażeniem ma być oddana do użytku w listopadzie 2019. Obecnie hospicjum ma 15 łóżek dla chorych przewlekle lub nieuleczalnie i ze starości. Przybędą 4 łóżka w dwóch salach chorych, ale w nowym budynku będą pralnia, sale rehabilitacji i terapii zajęciowej, archiwum dokumentacji pacjentów, magazyny żywności i bielizny.
- Gdy w 2000 roku oddawaliśmy ten budynek nie było takich wymagań jakie są teraz – mówi Teresa Steckiewicz, która od 26 lat prowadzi łomżyńskie hospicjum.
Funkcjonowanie tej placówki nie jest łatwe. - Żeby nie jeden procent, to byśmy nie istnieli na rynku jako hospicjum – mówi Steckiewicz wskazując, że z kontraktu placówka otrzymuje około 900 tysięcy, a do pokrycia rocznych kosztów trzeba zdobyć jeszcze około 600 tysięcy złotych. Rozbudowa to dodatkowe pieniądze. Szansa na nie pojawiła się gdy Urząd Marszałkowski w Białymstoku ogłosił konkurs na środki unijne w ramach RPO na opiekę paliatywną. Teresa Steckiewicz wierzyła, że te pieniądze zdobędzie i rozbudowę zaczęła już jesienią. Teraz budynek już stoi, ma dach i okna, a za pieniędzy z dotacji będzie urządzany i wyposażany. Steckieiwcz mówi, że hospicjum z salami na 19 osób w Łomży wystarczy. - Hospicjum musi przypominać dom, a nie szpital – podkreśla.
Umowę przyznającą dotację dla Łomżyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” p.w. Świętego Duchana z Teresą Steckiewicz w łomżyńskim ratuszu podpisywał Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.
Chwilę wcześniej podpisywał umowy na jeszcze wyższe dotacje na projekty realizowane przez Zespół Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Weta za około 2 mln zł, w tym 1,9 mln zł unijnej dotacji przez dwa lata będzie realizowała projekt „Rynek pracy otwarty na młodych techników”. Dyrektor szkoły Bogumiła Olbryś przed podpisaniem umowy podkreślała, że o możliwość jego realizacji szkoła starała się niemal 3 lata.
- Ciesze się bardzo i dziękuje wszystkim pracownikom i zarządowi województwa podlaskiego, że wreszcie po tych trzech latach duży projekt z działania 3.3 na tzw. kształcenie zawodowe młodzieży i podniesienie konkurencyjności rozwojowej w tym kształceniu wreszcie znalazł finał – mówił Bogumiała Olbryś podkreślając, że skorzystają na tym uczniowie, nauczyciele i szkoła. Projekt składa się z trzech bloków: kształcenia maturalnego przede wszystkim z matematyki i języka angielskiego, kształcenia praktycznego w zawadach technik weterynarii oraz technik żywienia i usług gastronomicznych, oraz staży nie tylko dla uczniów, ale i nauczycieli. - Będziemy mogli też rozbudować bazę dydaktyczną zawodowa i bazę wyposażeniową. Jest to dla nas ogromna wartość dodana bo, ta baza pozostanie na długie lata po zrealizowaniu tych działań miękkich dla uczniów – podkreślała dyrektor Olbryś.
Trzeci projekt na który podpisywano umowy, który będzie realizował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej dotyczy wsparcia 60 osób niepełnosprawnych. Jak wyjaśniał Mieczysław Jagielak, dyrektor MOPS projekt będzie realizowany przez dwa lata, a jego ramach potrzebujących otrzymają w większości bezpłatną usługi opiekuńcze. W MOPS powstanie także wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego łóżek, materacy przeciwodleżynowych, wózków inwalidzkich czy schodołazów. Wartość projektu to 1,7 mln zł, a unijna dotacja z RPO wynosi 1,45 mln zł.