Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 19 marca 2024 napisz DONOS@

Dziwaczne akcje na ziemi

Urząd Miejski opublikował wykaz nieruchomości, stanowiących własność Miasta Łomża, przeznaczonych do przekazania w najem. Wśród nich jest m.in. kilkanaście metrów gruntu pod garażem czy kawałek Starego Rynku z przeznaczeniem na ustawienie tu stolików i parasoli. O wiele bardziej ciekawe jest wymienienie w spisie znacznie większej działki na południu miasta z przeznaczeniem „pod budowę miejsc parkingowych wraz z infrastrukturą”. Tyle tylko, że wychodzi iż parking już tu jest. „Ktoś” zbudował go kilka lat temu wraz z blokiem na sąsiedniej działce.

Chodzi o działkę nr 12717/1 o powierzchni 472 m2. Działka ma kształt wydłużonego trójkąta rozwartokątnego i znajduje się tuż przy nowym, zbudowanym w ubiegłym roku, odcinku dwujezdniowej ul. Zawadzkiej. Miejska ziemia „wciska się” pomiędzy pas drogowy ulicy a osiedle nowych bloków. Zgodnie z opublikowanym w piątek przez ratusz dokumentem pn. „Wykaz nieruchomości, stanowiących własność Miasta Łomża, przeznaczonych do przekazania w najem”, pod którym podpisał się Andrzej Garlicki, pierwszy zastępca prezydenta Łomży, działka ma być oddać w najem na trzy lata. W dokumencie zapisano także, że może być ona przeznaczona tylko „pod budowę miejsc parkingowych wraz z infrastrukturą”. Wysokość czynszu została ustalona w symbolicznej kwocie - 2 tys. 30 zł netto rocznie, czyli w sumie  przez trzy lata byłoby to 6 tysięcy 90 zł. 
Problem pojawia się, gdy mapę z tą działką nałożymy na zdjęcia „satelitarne” rządowego systemu Geoportal.gov.pl. Zdjęcia zostały wykonane wiosną ubiegłego roku, gdy rozpoczynano budowę przedłużenia ul. Zawadzkiej. Widać na nich, że dwujezdniowej ulicy jeszcze nie ma, ale działka nr 12717/1 jest już, w ogromnej większości, zabudowana parkingiem. Teren częściowo jest na działce ze zbudowanym kilka lat temu blokiem, ale chyba w większości wychodzi na miejską działkę. Na zdjęciach dobrze widać parkujące na miejskiej działce samochody, zapewne mieszkańców pobliskiego bloku. 

W piątek rano prosiliśmy w ratuszu o wytłumaczenie dlaczego władze miasta chcą tę działkę oddać w najem, a nie sprzedać? Faktycznym najemcą tej miejskiej działki może być tylko jeden podmiot. Do tej pory nie ma odpowiedzi.

Gdyby władze miasta działkę sprzedały – np. pod pretekstem polepszenia zagospodarowania działki sąsiedniej, do zadłużonego na niemal 150 milionów złotych budżetu Łomży mogłoby trafić zapewne ponad 100 tys. zł. Z najmu będzie tylko ok. 6,1 tys. zł.

Problem braku miejsc parkingowych na osiedlach blokowisk w Łomży jest coraz większy. Wydawać by się mogło, że znalezienie kogoś dobrodusznego, kto „za swoje” zbudowałby parkingi i oddał je do dyspozycji mieszkańców, to wręcz wymarzona propozycja. W tym wypadku chodzi chyba o coś innego.

240206081801.gif
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę