Telefon 112 bez możliwości rejestracji rozmów
Za dwa dni w Łomży rusza alarmowy numer telefonu 112. Od czwartku pod jednym numerem będzie możliwy kontakt ze wszystkimi służbami ratunkowymi. Jak twierdzi kapitan Sławomir Mieczkowski rzecznik prasowy łomżyńskiej Straży Pożarnej na bazie której funkcjonowanie Centrum Powiadamiania Ratunkowego telefon 112 w Łomży ruszy, ale nie tak jak to być powinno. Okazuje się bowiem, że przynajmniej na razie połączenia na ten numer telefonu nie będą rejestrowane, choć jest taki obowiązek prawny. Powód jest prozaiczny telefon 112 jest telefonem cyfrowym, a urządzenie do rejestracji rozmów, które ma straż pożarna jest analogowe i nie da się go już zmodernizować.
W piątek brakiem rejestratorów zajęła się Powiatowa Komisja Bezpieczeństwa i Porządku, która skierowała pisemny wniosek do Wojewody Podlaskiego o pomoc finansową w kwocie 24 000 złotych na zakup tego urządzenia. Starosta Wojciech Kubrak zapowiada, że gdyby wojewoda odmówił rejestrator kupią samorządy miasta i powiatu, ale to trochę potrwa.
Okazuje sie także, że łomżyńscy strażacy i ich przestarzały rejestrator nie są odosobnieni w regionie. Tylko w województwie podlaskim ten sam problem powstał także w sześciu innych powiatach.