Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Zebrali ok. 14 tysięcy złotych na leczenie Filipka

- My, jako rodzice, dziękujemy całej rzeszy ludzi, wkręconych w pomagania Filipkowi – mówi po niedzielnej, 8-godzinnej akcji charytatywnej w Galerii Veneda w Łomży wzruszona mama chorego 7-latka Agnieszka Wądołowska, która z przyjaciółką Dorotą Krawczyńską zorganizowała maraton rowerów stacjonarnych, występów wokalnych, pokazów naukowych i prezentacji kosmetycznych. Na ponad kwadrans zajechał do Venedy, jak dwa lata temu, nawet owiany sławą zespół disco polo Boys z Marcinem Millerem na czele. Tłumy Venedian ciągnęły w słoneczną niedzielę do galerii i przed 15.30, zanim wystąpili Chłopcy, i do wieczora: ciągle działo się ciekawie na scenie i w hallu.

- Nasza droga jest od początku długa i kręta. Mamy od lat cel najważniejszy: ocalić życie naszego synka i dać mu jednak możliwość rozwoju, pomimo padaczki lekoopornej, która odbiera Filipkowi znaczną część potencjału w nim drzemiącego – dziękuje artystom, wolontariuszom, pracownikom Galerii Veneda oraz darczyńcom Agnieszka Wądołowska. - My, jako rodzice, walczymy na przekór chorobom i okrutnemu losowi, Filip również daje z siebie wszystko, zaś każdy z osobna i wszyscy wspólnie udowadniamy, że niemożliwe jest do osiągnięcia. Radość z pomagania i otwartość na jej przyjmowanie w niedzielę w Galerii Veneda połączyły się w jedność. Dziękujemy z całego serca!

Kwota uzbierana do skarbonek przez 25 wolontariuszy w fantazyjnych strojach między południem a godziną 20. wyniosła dokładnie: 13 tysięcy 694 złote 50 groszy plus 5 miesięcy terapii i leczenia dla ciężko chorego Filipka. Dołożyło się do tego kilku sponsorów, m.in.: Zakłady Spożywcze Bona z prezesem Leszkiem Krzyżkowiakiem, pracownicy PWSIiP, Pepe Rosso, Lokalny Browar i Gmina Piątnica z wójtem Arturem Wierzbowskim. Postawili Venedianom zdrowe zadanie. Przy czterech supernowoczesnych rowerach stacjonarnych z Xoxo Fitness Club cały dzień dyżurowała naprzeciwko sceny menedżer znanje siłowni Małgorzata Konopka. Do osiągnięcia celu – przejechania w sumie 500 km włączali się Venedianie w różnym wieku: pośród dziewcząt i kobiet średnia wieku wynosiła od kilkunastu lat do ponad 30-tki, wśród chłopców, młodzieńców i panów od lat 10 do ponad 60. Taki mimowiedny test zainteresowania wysiłkiem fizycznym pokazuje, że warto zwrócić uwagę na kondycję po zimie. Założone przez sponsorów dofinansowania terapii dla Filipka pół tysiąca kilometrów uczestnicy z imponującym zapałem „przejechali” ok. godz. 17., a kolejni czekali w kolejce do kręcenia pomocy.

Pośrodku długiego korytarza od sceny w kierunku hipermarketu stanęły rzędy stolików. Ciągle w obie strony podążają tłumy klientów, jest tłoczno jak w Warszawie. 18-letnia Julia Franciszkowicz z młodszym o rok Kamilem Strucińskim z Grupy Ratowniczej Nadzieja fachowo udzielają porady i sami pokazują, jak udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi, dziecku i dorosłem na leżących przed stoiskiem fantomach. Kiedy niemowlę straci oddech, trzeba udrożnić drogi oddechowe, posłuchać i wyczuć na policzku, czy oddech nie wraca, a jeśli nie 5: razy bardzo lekko i delikatnie wdmuchnąć powietrze do ust dziecka, znaleźć punkt przecięcia linii sutków i linii mostka, kciukami delikatnie i dosyć szybko naciskać to miejsce, powtarzając 2 wdechy, 15 uciśnięć aż do przyjazdu fachowców. 

„You can change the world, you can touch the sky” - piękną balladę na głosy śpiewał Chór eMDeK pod kierunkiem Magdy Sinoff. To „Cry” Michaela Jacksona o tym, że można zmieniać pozytywnie życie na planecie ludzi, że można dotknąć nieba marzeń, dobra, solidarności i miłości zachwycało aurą spokoju, delikatności i powagi w namyśle nad potęgą kruchego życia... Blisko takiej atmosfery niebiańskiej  dobroci znaleźli się naukowcy, pracownicy i studenci z Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości: Leszek Dardziński, Jolanta Święszkowska, Marta Biedrzycka i Sebastian Chrzanowski. Na stolikach zaroiło się od aparatury, mikroskopów, przyrządów i szkiełek, dzięki czemu można było z bliska obejrzeć oko w oko wirusy grypy i poznać tajemnicze ekstrudery oraz zrozumieć procesy fluidyzacyjne, dzięki czemu z grysy kukurydzianego powstawały chrupki. - Chętnie spotykamy się, żeby pomóc Filipkowi – mówi Sebastian. - To ludzki, moralny obowiązek.

We wspólnocie Venedian dobrej woli znaleźli się także, między innymi: Anna Biarda, animatorka zabaw z bańką mydlaną na dłoni i zamykania ludzi w bańce mydlanej; KG Studio Zdrowia i Urody; Dominik Szymczyński z oryginalnymi „koszulkami z garażu” własnej produkcji; trener z 30-letnim stażem, prezes BKS „Tiger” Zbigniew Maleszewski i Marcin Kapelewski z młodymi zawodnikami; Magdalena Kołodziejek z wolontariuszami Grupy Łomża Piecze Ciasta; na scenie w sumie ponad setka artystów kilku pokoleń i prowadzący z humorem aukcje voucherów na zabiegi i kwiaty Piotr Barbachowski z Moniką Orłowską – Laskowską, sprawną inspicjent sceny.

Mirosław R. Derewońko

fot. Paweł Wadołowski

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę