Kolejny pijany głąb za kierownicą
Trzy samochody uczestniczyły w kolizji, którą spowodował pijany kierowca. Wczoraj wieczorem na skrzyżowaniu al. Legionów z ul. Dworcową pijany kierowca suzuki nie wyhamował i uderzył w tył volva, które uderzyło w lawetę. Z naszych informacji wynika, że pijany kierowca ma już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło około godz. 18. Wszystkie trzy samochody jechały w kierunku Konarzyc.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna kierujący suzuki jadąc Legionów na środkowym pasie ruchu, najprawdopodobniej w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego uderzył w tył volvo, które zatrzymało się przed sygnalizacją świetlną, a volvo uderzyło z kolei w lawetę ciągniętą przez volkswagena – podaje Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży.
Siła uderzenia był tak duża, że pijanemu kierowcy suzuki poduszka powietrza wystrzeliła w twarz. Na szczęście nikomu z uczestniczących w zdarzeniu nic złego się nie stało, choć w volvo przewożone było małe dziecko. Okazało się że kierujący suzuki jest pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił na „policyjny dołek” gdzie ma wytrzeźwieć zanim formalnie usłyszy zarzuty. Z naszych informacji wynika, że pijany kierowca ma już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Mimo surowych kar ciągle wiele osób decyduje się na jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. W tym roku policjanci tylko z województwa podlaskiego zatrzymali około 1500 takich kierowców. Z policyjnych statystyk wynika, że pijani odpowiadają za niemal co dziesiąty wypadek drogowy.