Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Mikołajkowe przeciąganie struny

Główne zdjęcie
Mariusz Smolij

Muzyczny prezent, dla słuchaczy w każdym wieku, przygotowała orkiestra Filharmonii Kameralnej. Na mikołajkowy koncert familijny złożyły się utwory z różnych epok i utrzymane w odmiennych stylach. Dzieci zachwycały się piosenkami z bajek Disneya w wykonaniu sopranistki Marty Książek, starsi podziwiali kunszt orkiestry i wiolonczelistki Joanny Śliwy w koncercie Vivaldiego, a wszystkich zaskoczyły utwory rzadko grane przez orkiestry, np. słynne „Purple Haze” gitarowego wirtuoza Hendrixa. – Jest to urozmaicenie repertuaru i wydaje mi się, że jest to bardzo dobre, zarówno dla publiczności, jak i wykonawców – mówi dyrygent Mariusz Smolij, dodając, że najlepszą okazją do przedstawienia piękna muzyki jest taki właśnie koncert.

Mikołajki rządzą się swoimi prawami i w ten szczególny dzień, prezentów spodziewa się każdy, nawet jeśli nie zawsze był grzeczny (dzieci) lub nie postępował właściwie czy odpowiedzialnie (dorośli). Wśród rozmaitych podarunków bilet do filharmonii był w czwartek na absolutnym topie, bo w trzech koncertach mikołajkowych uczestniczyło łącznie ponad 800 osób. Podczas koncertów szkolnych dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych artyści zaprezentowali program skrócony, wieczorem wykonali już całość, czyli 12 utworów. „Przeciąganie struny”, bo grała kameralna orkiestra smyczkowa, czasem z udziałem pianistki oraz perkusisty, ale równie dobrze koncert mógłby nosić tytuł „od baroku do rocka”, bowiem jego program był bardzo urozmaicony.
– Sam nie dzielę muzyki na klasyczną, jazzową, rockową czy inną – mówi Mariusz Smolij. – Muzyka jest albo dobra, albo zła, bo w każdym gatunku stylistycznym jest mnóstwo przykładów na świetne utwory i te mniej świetne. Ciekawe w rozwoju orkiestr symfonicznych czy kameralnych na świecie jest to, że od jakiegoś czasu obserwuję pewien trend: stają się one takim coraz bardziej urozmaiconym narzędziem w rękach kompozytorów i gdy kiedyś, bardzo zachowawczo, grało się głównie muzykę tzw. klasyczną z różnych epok, to teraz te orkiestry na co dzień grają już muzykę z różnych stylów – nie tylko filmową, ale też jazz, rockową czy inne formy popularne.
I takie właśnie podejście zaprezentowali w mikołajkowy wieczór łomżyńscy filharmonicy pod batutą dyrygenta występującego regularnie na czterech kontynentach. Mozart, Bach i główna atrakcja, dwie części Koncertu a-moll RV 418 Vivaldiego, z solowymi partiami wiolonczelistki Filharmonii Kameralnej Joanny Śliwy, reprezentowały tych najbardziej klasycznych kompozytorów. Ludowe wpływy w klasyce pokazano dzieciom na przykładzie żywiołowych Tańców rumuńskich Béli Bartóka, orkiestra nienagannie też swingowała w gershwinowskim „I’ve Got Rhythm”, popisywała się subtelnym pizzicato w „Plink, Plank, Plunk” Andersona, a w „Purple Haze” tria The Jimi Hendrix Experience nader dobitnie potwierdziła, że czuje też rocka, chociaż podanego w orkiestrowej aranżacji. Były też rzecza jasna piosenki: filmowe przeboje „Kolorowy wiatr” z „Pocahontas” i „Mam tę moc” z „Ice Age” oraz „Mydło lubi zabawę” Fasolek, z zabawnym i od razu wpadającym w ucho tekstem Ewy Chotomskiej. 
– Zazwyczaj śpiewam operowo: w teatrach muzycznych, w operach – mówi Marta Książek. – Dzisiaj miałam przyjemność zaprezentować się w zupełnie innym repertuarze, ale sprawiło mi to bardzo dużo radości i cieszę się, że dałam sobie radę!
Rodzice nie kryli zadowolenia z tak urozmaiconego i efektownie wykonanego programu, a dzieci nie tylko słuchały, ale też edukowały się muzycznie, poznając dzięki Mariuszowi Smolijowi oraz Marcie Książek fachową terminolgię, by na koniec sprawdzić swe siły w konkursie, z nagrodami wręczanymi przez samego świętego Mikołaja. 

Wojciech Chamryk

Foto: Mariusz Smolij
Foto: Przeciąganie struny
Foto: Przeciąganie struny
Foto:
Foto: Joanna Śliwa
Foto: Mateusz Goc
Foto: Marta Książek
Foto: Mariusz Smolij
Foto: Adrian Stanciu
Foto: Cezary Gójski
Foto: Święty Mikołaj

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę