BMW przebiło się przez ogrodzenie...
O wielkim szczęściu może mówić młody kierowca BMW, który jadąc ulicą Sikorskiego w kierunku mostu Hubala, nagle wypadł z drogi, przebił się przez ogrodzenie pobliskiej posesji i zatrzymał się na pobliskim słupie. Po wypadku został zabrany do szpitala, ale najprawdopodobniej nie odniósł większych obrażeń.
Do zdarzenia doszło około godz. 10.30. Jak podają policjanci kierowca BMW jechał ulicą gen. Władysława Sikorskiego w kierunku mostu majora Henryka Dobrzańskiego ps. Hubal, i nagle na wysokości zajazdu „Labirynt”, z niewyjaśnianych przyczyn, zjechał na prawe pobocze i chodnik. Auto ścięło uderzyło w słup podtrzymujący reklamę, która uderzyła w pobliski dom, przebiło się przez metalowe ogrodzenie i zawisło na podmurówce zatrzymując się na słupie elektrycznym.
Młody kierowca natychmiast po wypadku zastał zabrany do szpitala, ale najprawdopodobniej nie odniósł większych obrażeń i po komplecie badań wyjdzie do domu.