Udany jubileusz 25-lecia Hospicjum z przykrym akcentem
- Goście na naszym jubileuszu dopisali, tylko prezydent naczelny Łomży się nie zjawił, więc bardzo przykro mi było z tego powodu... – dzieli się wrażeniami Teresa Steckiewicz, 81-letnia założycielka i od ponad 26 lat nieprzerwanie społeczna prezes Łomżyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych, prowadzącego Hospicjum pw. Świętego Ducha w Łomży. Z okazji 25-lecia placówki - na 15 łóżek przy ul. Rybaki – w sobotę w kościele Ojców Kapucynów biskup łomżyński ks. Janusz Stepnowski odprawił mszę św. w koncelebrze, zaś w Hotelu Gromada odbyło się spotkanie z udziałem 75 gości, gdzie przewodniczący Rady Miasta Jan Olszewski i wiceprezydent Andrzej Garlicki zadeklarowali 25 000 zł na łóżka dla hospicjum. Inicjatywę złożenia prezentu musi poprzeć jeszcze Rada Miasta.
Społeczna prezes ŁTPCh i społeczna dyrektor łomżyńskiego hospicjum wylicza, że na jubileuszu pojawili się, m.in.: wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, radni sejmiku wojewódzkiego: Marek Olbryś (PiS) i Jacek Piorunek (PO), starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski, wiceprezes Antoni Chojnowski z przyjaznego Prefbetu Śniadowo, który ofiarował nieodpłatnie pustaki 20 lat temu na dobudowę piętra i poddasza i obecnie na dobudowę piętrowego budynku z poddaszem użytkowym. Gościło również kilkoro lekarzy, także spoza Łomży, czworo przedstawicieli hospicjów z Radomia, Suwałk, Białegostoku i Warszawy. - Wojewoda wręczył mi odznakę zasłużonej „za zasługi dla ochrony zdrowia”, przyznaną przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego – opowiada prezes Teresa Steckiewicz. - Poczułam się doceniona, bo zabierający głos w „Polonezie” wychwalali mnie pod niebiosa. Ja osobiście słodzenia i lukrowania nie lubię, ale tu chodziło o działalność hospicjum.
Zdaniem prezes ŁTPCh, jeśli radni zaakceptują złożony w ich imieniu prezent od miasta, 25 tys. zł starczy na zakup 7 łóżek. - Jeszcze łóżek nie zamawiałam, poczekam, aż pieniądze na konto wpłyną – planuje założycielka hospicjum, gdzie jest 7 miejsc dla chorych na nowotwory i 8 miejsc dla osób w podeszłym wieku, chorych na starość. Jednak Teresa Steckiewicz nie lubi, gdy placówkę nazywa się umieralnią, gdyż w jej przekonaniu tu jest godne przejście z ziemskiego do wiecznego żywota... Tym bardziej ucieszyła ją obecność w koncelebrze mszy świętej ośmiu kapłanów, m.in., proboszcza Katedry ks. Mariana Mieczkowskiego i Krzyża Św. Andrzeja Godlewskiego oraz dyrektora Caritas Diecezji Łomżyńskiej ks. Andrzeja Mikuckiego. Zaprosiła wszystkich nowych 23 radnych, przyszło na uroczystości jubileuszu ledwie sześcioro. Woli z zakupem łóżek poczekać do sesji Rady Miasta...
Pamiątką po jubileuszu 25-lecia Hospicjum Św. Ducha będą listy gratulacyjne: od S. Michaeli Rak, założycielki hospicjum w Wilnie na Litwie; prezes Forum Hospicjów Polskich dr Jolanty Stokłosy; konsultanta krajowego ds. opieki paliatywnej dr Wiesławy Pokropskiej. I od prezydenta Łomży.
Mirosław R. Derewońko
zobacz: Trudne i piękne 25 lat Hospicjum Świętego Ducha w Łomży