Hiena lub hieny cmentarne ukradły odznaki z grobowca
- To hańba absolutna, żeby ograbiać groby Zmarłych, to profanacja, zbezczeszczenie ludzi i grobu – mówi Józef Babiel, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, zbulwersowany tym, że kilka dni temu złodzieje ukradli trzy odznaki z grobu rodzin: Kraszewskich i Jarnuszkiewiczów na starym, zabytkowym cmentarzu w Łomży. - To szczególnie bolesne, bo obie te rodziny zasłużyły się dla odzyskania 100 lat temu Niepodległości naszej Ojczyzny. Dlatego dokonaliśmy praktycznie odbudowy zniszczonego nagrobka przy alei głównej z pieniędzy zebranych podczas kwesty TPZŁ.
Przed Wszystkich Świętych 2018 pisaliśmy z satysfakcją, że w połowie głównej alei zabytkowego cmentarza w Łomży, naprzeciwko nagrobka Brzezińskich, zajaśniały nowym blaskiem groby: Jana Kraszewskiego, dowódcy X Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej, i patriotycznych łomżyńskich rodzin: Kraszewskich i Jarnuszkiewiczów. Całkowita renowacja to efekt corocznej pracy około 100 społeczników i wolontariuszy, kwestujących w Dniu Wszystkich Świętych i Zaduszki na ratowanie łomżyńskich zabytków cmentarnych. - Kradzież tych trzech odznak mosiężnych jest szczególnie bolesna także dlatego, że wszystkie prace kamieniarskie i odlewnicze sfinansowaliśmy z pieniędzy, jakie zebraliśmy podczas kwesty, kiedy łomżyniacy i przyjezdni wrzucają do puszek datki od serca. To niedopuszczalne społecznie zachowanie, żeby okradać Zmarłych i grobowce, miejsce wiecznego spoczynku... Jesteśmy tym bardziej oburzeni, że złodziej okradł przez to wszystkich darczyńców...
Hiena cmentarna - lub hieny - połaszczyła się na trzy tabliczki z mosiądzu o niewielkim rozmiarze około 10 centymetrów. Z lastrikowej płyty pionowej - przy nazwisku Bronisławy Kraszewskiej - oderwano odznakę POW z datą 1918, pamiętną ze względu na odzyskanie Niepodległości po 123 latach niewoli. Z poziomej płyty z nazwiskiem Jerzego Jarnuszkiewicza skradziono identyczną odznakę POW i krzyż harcerski. Działacze TPZŁ apelują do handlarzy złomem metali kolorowych i kolekcjonerów, żeby nie odkupowali mosiężnych przedmiotów, ukradzionych z nekropolii z 1801 r.
O skradzeniu trzech odznak z grobowca zasłużonych dla Niepodległości Polski i historii Łomży rodów wiedzą organa ścigania. Urszula Brulińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży dodaje, że zgłoszenia grabieży na starym cmentarzu dokonano we wtorek, 27. listopada. I chociaż wartość odznak z wyremontowanego za społeczne datki grobowcu wynosi około 300 zł i kwalifikowałaby haniebny czyn jako wykroczenie, policjanci zakwalifikowali je jako przestępstwo, ze względu na wysoką społecznie szkodliwość zachowania. Dlatego złodziej będzie traktowany w dochodzeniu jak sprawca przestępstwa z artykułu 262 par. 2 Kodeksu Karnego: „Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
Mirosław R. Derewońko