W kapciach goniła niedoszłego złodzieja
Zdecydowana reakcja mieszkanki Łomży doprowadziła do zatrzymania przez policję mężczyzny podejrzanego o usiłowanie kradzieży. Mężczyzna miał niepostrzeżenie wejść do domu kobiety, a gdy go dostrzegła podniosła raban i w kapciach ruszyła w pogoń za nim po ulicy. Biegnącą i krzyczącą kobietę zauważyli policjanci, którzy chwilę później ujęli uciekiniera.
Jak relacjonuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży wszystko to działo się wczoraj około godziny 12. Funkcjonariusze patrolujący miasto, na jednej z ulic zauważyli biegnącą środkiem jezdni kobietę, krzyczącą, że potrzebuje pomocy. Policjanci zainteresowali się sprawą, a kobieta powiedział im, że goni złodzieja i wskazała na uciekającego mężczyznę. Już chwilę później był on w rękach policjantów. Okazał się, że to 38–latek z Ełku. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że kobieta przebywając w kuchni w pewnej chwili usłyszała jakieś głosy dochodzące z wnętrza domu, odwróciła się i zobaczyła nieznanego jej mężczyznę wchodzącego po schodach na piętro domu. Krzykiem spłoszyła intruza, który zaczął uciekać i ta ruszyła za nim, nie zważając nawet na to, iż jest w samych kapciach i w „domowym stroju”.
Zatrzymany mężczyzna był trzeźwy, ale nie był w stanie logicznie udzielić odpowiedzi, na wydawałoby się, proste pytanie mundurowych „Co robił w mieszkaniu poszkodowanej” - raz chciał spytać o piekarnie, innym razem tłumaczył, że szukał stancji czy też raczej pracy. 38–latek noc spędził w policyjnym areszcie, a dziś policjanci zdecydowali się na postawienie mu zarzutu usiłowania kradzieży. Dalej sprawą ma zająć się prokuratura i sąd.