Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Prof. Śleszyński: Zagrożony jest byt takich miast jak Łomża...

- Zagrożony jest byt takich miast jak Łomża, Ostrołęka, Suwałki czy Zamość – alarmuje prof. Przemysław Śleszyński, kierownik Zakładu Geografii Miast i Ludności w Instytucie Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN. Profesor dla Klubu Jagiellońskiego przygotował raport „Polska średnich miast. Założenia i koncepcja deglomeracji w Polsce”, w którym postuluje m.in. reformę administracyjno-terytorialną kraju, by powstrzymać pogłębianie się niekorzystnych tendencji rozwojowych. - „Uaktywniły się bowiem obszary peryferyjne, których przyszłość jest zagrożona z powodu depopulacji i obniżania się poziomu dochodów” - pisze w raporcie profesor kilkakrotnie wskazując Łomżę jako... dowód swoich tez.

Prof. Przemysław Śleszyński kilka lat temu napisał raport, który wytypował listę ponad 120 polskich miast średniej wielkości, którym grozi regres społeczno-gospodarczy. Stał się on podstawą do stworzenia przez rząd „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” czyli potocznie „Planu Morawieckiego”. Teraz na zamówienie konserwatywnego think-tank – Klub Jagielloński opracował raport pt. „Polska średnich miast. Założenia i koncepcja deglomeracji w Polsce”, w którym ponownie pochyla się nad przyczynami zapaści takich miast, ale także postuluje rozwiązania.
- Zróżnicowanie tempa rozwoju jest nieuniknione, a czasem nawet potrzebne, aby pobudzić procesy mobilności ludności czy kapitału. Jednak w Polsce poziom zróżnicowania regionalnego zaczął osiągać niebezpieczne rozmiary, zagrażające długookresowemu rozwojowi kraju – alarmuje profesor wskazując, że problem ten dotyczy zwłaszcza Suwalszczyzny, znacznych części Podlasia, Warmii i Mazur, Roztocza oraz Pomorza Środkowego. - Zagrożony jest byt takich miast jak Łomża, Ostrołęka, Suwałki czy Zamość – stwierdza.
Przyczyn takiego stanu rzeczy profesor dopatruje się w transformacji ustrojowej i reformie administracyjnej kraju. Miasta średniej wielkości traciły instytucje administracyjne i duże zaakłady pracy. „W grupie miast średnich najwięcej siedzib, bo ponad połowę, straciły Chełm, Jelenia Góra, Rybnik, Siedlce, Słupsk oraz Bytom, Łomża, Tarnobrzeg, Świnoujście i Zamość. Pomijając okres transformacji i restrukturyzacji, po 2004 roku szczególnie szybka likwidacja siedzib dotyczyła pięciu ostatnio wymienionych miast” – czyli także Łomży. 
Konsekwencją tego i ogromnym zagrożeniem dla tych miast są zmiany demograficzne, które wiążą się przede wszystkim z bezwzględnym spadkiem liczby ludności. Oznacza to, że miasta będą mniejsze pod względem swej bazy ekonomicznej. 
- Alternatywą powinny być działania, dopasowujące miejsca zamieszkania do miejsc zatrudnienia albo poprzez stymulowanie relokacji zakładów pracy, albo poprzez pobudzenie migracji, np. wspomnianym lokowaniem programu Mieszkanie+ do określonych kategorii miast – uważa profesor postulując stworzenie listy szczególnie ważnych ośrodków z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania sieci osadniczej, dla których pożądane byłoby zwiększenie ich atrakcyjności osiedleńczej. - W pierwszej kolejności można wskazać byłe miasta wojewódzkie, jak np. Biała Podlaska, Koszalin, Łomża, Ostrołęka, Słupsk czy Tarnów, które mają już stosunkowo dobrze rozwiniętą infrastrukturę społeczną i dla których zmniejszanie się liczby ludności oznacza istotny wzrost jednostkowych kosztów utrzymania – uważa profesor Przemysław Śleszyński zastrzegając, że potrzebne są jednak bardziej szczegółowe badania na ten temat.
Profesor uważa, że dzisiejszy podział kraju na województwa i powiaty nie jest optymalny i postuluje wyprzedzającą reformę administracyjno-terytorialną, „która albo zlikwidowałaby powiaty (przy równoczesnym zwiększeniu liczby województw), albo znacznie zmniejszyłaby ich liczbę przy równoczesnym ewentualnym zmniejszeniu liczby województw.” - W przypadku zwiększenia liczby województw, stolicami województw mogłyby się stać tak duże ośrodki jak np. Radom, Częstochowa i Bielsko-Biała, czy też potencjalne układy multipolarne (wielobiegunowe): Kalisz-Ostrów Wielkopolski-Konin, Koszalin-Słupsk, Włocławek-Płock, Legnica-Lubin-Głogów, a być może także Ełk-Łomża (lub Ełk-Suwałki) i Tarnów-Nowy Sącz – wskazuje podkreślając, że w dużej części tych przykładów występują podwójne lub nawet potrójne ośrodki, mogące pełnić w swoich regionach funkcje stołeczne. - Wydaje się, że koncepcja ta może być efektywna, tym bardziej że pod względem społeczno-ekonomicznym sprawdza się w dwóch województwach (lubuskim i kujawsko-pomorskim), pomimo występujących czasami konfliktów o podłożu ambicjonalnym - twierdzi.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę