Komitety już są wszystkie
Blisko 130 komitetów wyborczych chcących zgłaszać kandydatów do władz samorządowych zgłosiło się do Komisarza Wyborczego w Łomży. W poniedziałek minął termin rejestracji komitetów przed wyborami samorządowymi wyznaczany na 21 października. Jak mówi Jerzy Dołęgowski, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Łomży tylko wczoraj zgłoszono 31 komitetów. Wśród nich są np. KWW WAS i KWW Reatusz Mirosława Derewońko.
Komitetów wyborczych jest mniej niż przed poprzednimi wyborami samorządowymi (było ich wówczas 154), bo wskutek zmian w kodeksie wyborczym w miastach Grajewie i Zambrowie zmieniono zasady wybierania radnych z większościowej na proporcjonalną. W takich wyborach, większe szanse na wygraną mają duże komitety, bo aby uczestniczyć w podziale mandatów trzeba pokonać próg wyborczy w skali gminy na poziomie 5%. Wybory proporcjonalne dotychczas obowiązywały w dużych miasta – np. w Łomży, ale także do rad powiatów i sejmików województw.
Wybory większościowe (okręgi jednomandatowe) obowiązują teraz jedynie w wyborach w gminach, które mają do 20 tys. mieszkańców. Z tych gmin komitetów wyborczych Komisarz Wyborczy w Łomży zarejestrował 111, na ogólną liczbę komitetów wynoszącą 128.
Komitety wyborców i włodarzy
Wśród 128 zarejestrowanych w Łomży komitetów jest tylko jeden organizacji – czyli Komitet Wyborczy „Towarzystwa Przyjaciół Kurpi”, a pozostałe formalnie to KWW, czyli komitety wyborcze wyborców, choć czasami to włodarzy. Są KWW np. wyrzuconego z PiS obecnego prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego i burmistrza Jedwabnego Michała Chajewskiego, czy komitet obecnego wójta Śniadowa Rafała Pstrągowskiego.
Wśród komitetów jest kilka z siedzibami w Łomży. Obok KWW Mariusza Chrzanowskiego jest np. KWW Reatusz Mirosława Derewońko, oraz KWW Przyjazna Łomża i KWW WAS, czyli Komitet Wyborczy Wyborców Wyborcza Akcja Samorządy.
Tylko zarejestrowane komitety mogą zgłosić kandydatów w wyborach samorządowych i prowadzić na ich rzecz agitację wyborczą. Mogą także zgłaszać kandydatów na członków terytorialnych i obwodowych komisji wyborczych. Tylko Komisarz Wyborczy w Łomży będzie musiał powołać nawet ponad 5 tysięcy 300 członków komisji wyborczych różnych szczebli. Za pracę w tych komisjach będzie można zarobić od 300 do blisko 1000 zł.