Pożar w zakładzie utylizacji odpadów zwierzęcych
Przez ponad pięć godzin walczyło kilkudziesięciu strażaków z pożarem odpadów mączki kostnej w zakładzie utylizacji odpadów zwierzęcych we wsi Górskie Ponikły-Stok, na terenie powiatu zambrowskiego. Kpt. Łukasz Chankowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie, mówi, że w związku z pożarem nie było zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.
Pożar w zakładzie strażakom zgłoszono po godz. 2.30 w nocy. Na miejsce wysłano 3 zawodowej jednostki ratowniczo-gaśnicze PSP i 4 jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Gdy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że pali się mączka kostna zgromadzona w dużej hali namiotowej. Pożar objął kilkadziesiąt metrów sześciennych odpadów. Strażacy najpierw ugasili płonącą wewnątrz hali mączkę, po czym tląca się była wywożona na zewnątrz i dogaszana. Cała akcja trwała ponad 5 godzin.
Przyczyny powstania pożaru na razie nie są znane. Wyjaśnieniem tej zagadki mają zająć się policyjni specjaliści. Kpt. Łukasz Chankowski z PSP w Zambrowie mówi, że płonąca mączka, to suchy odpad, który z zakładu wywożony jest do spalenia, ale podkreśla, że w związku z pożarne, nie istaniało zagrożenia dla społeczności.