Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Polityczna sprawa

Śledczy z łomżyńskiej prokuratury ponownie nie dopatrzyli się groźby bezprawnej czy publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa wobec członków i sympatyków Platformy Obywatelskiej w internetowym wpisie radnego z Nowogrodu. Najpierw z tego tytułu odmówili wszczęcia śledztwa, później po orzeczeniu Sądu Okręgowego w Łomży, który nakazał je wszcząć, umorzyli je ponownie dochodząc do tego samego wniosku - brak znamion czynu zabronionego. Historia zaczęła się daleko od Łomży i gdyby nie nasi lokalni „politycy” ani my, ani wymiar sprawiedliwości tym by się nie zajmował...

W połowie listopada ubiegłego roku, gdy sześcioro europosłów Platformy Obywatelskiej, w tym także nasza reprezentantka Barbara Kudrycka głosowało w Strasburgu za krytyczną wobec Polski rezolucją „w sprawie sytuacji w zakresie praworządności i demokracji”. Kilka dni później działacze ONR-u w Katowicach w ramach „happeningu” zdjęcia tych europosłów wywiesili na drewnianych szubienicach. Na Twitterze rzecznik PO domagał się ścigania „faszystów z ONR”, a radny PiS z gminy Nowogród komentując ten wpis napisał m.in. „Dostawić szubienice i powiesić całe PO”. Sprawa trafiła do wymiar sprawiedliwości, bo łomżyńscy działacze PO, złożyli do prokuratury w Łomży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez radnego z PiS - stosowania groźby bezprawnej wobec członków i sympatyków partii politycznej Platforma Obywatelska z powodu ich przynależności politycznej, a także publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa oraz stosowania wobec członków i sympatyków PO przemocy i groźby bezprawnej z powodu ich przynależności politycznej.
Wszczęto postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego przesłuchano radnego PiS z Nowogrodu. Przekonywał, że wystawiając wpis nie miał na myśli wieszania członków Platformy Obywatelskiej, lecz zamanifestował w ten sposób swoje poglądy polityczne. Miała to być ironiczna odpowiedź na wpis Grabca. Przyjmując te tłumaczenia prokurator Prokuratury Rejonowej w Łomży jeszcze pod koniec grudnia 2017 roku zatwierdzili odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie. Uznano, iż nie doszło do aktu przemocy, a treść wpisu „nie stanowi groźby w rozumieniu prawa karnego lecz wyłącznie manifestację poglądów politycznych”. 
Nie był to jednak koniec sprawy, bo decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa zaskarżył Piotr Serdyński z PO, który wcześniej składał zawiadomienie do prokuratury. Sąd Okręgowy w Łomży w marcu 2018 roku nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa i gruntowne zbadanie sprawy. W ubiegłym tygodniu, po przeprowadzeniu postępowania i m.in. przesłuchaniu składającego zawiadomienie, do czego śledczych zobowiązał sąd – ponownie uznano, że we wpisie radnego PiS brak jest znamion czynu zabronionego. Informację o tym podała Prokuratura Okręgowa w Łomży informując, że śledztwo prowadzone w Prokuraturze Rejonowej w Łomży zostało umorzone  wobec braku znamion czynu zabronionego.   
Piotr Serdyński mówi, że nie otrzymał jeszcze postanowienia Prokuratury Rejonowej o umorzeniu śledztwa, nie wie jakie jest tego uzasadnienie, i nie wie czy będzie ponownie skarżył je do sądu. W przesłanym nam komentarzu napisał zaś, że uważa, iż „ta decyzja jest kolejną odsłoną patologii, która zapanowała w wymiarze sprawiedliwości”. 
- Po upolitycznieniu prokuratury przez PiS i przekazaniu jej pod kierownictwo Zbigniewa Ziobry, działa ona pod dyktando polityków partii rządzącej, którzy chronią siebie i swoich popleczników – napisał Serdyński. - Skutek tej skandalicznej decyzji będzie taki, że agresji i hejtu będzie coraz więcej, bo państwo PiS daje na to przyzwolenie.

I pewnie można by się zastanawiać, czy ten komentarz to tylko krytyka, czy też coś, co politycznie można by podciągnąć pod jakiś paragraf.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę