Co dalej z budową Zawadzkiej?

Coraz bardziej komplikuje się sytuacja przy budowie przedłużenia ul. Zawadzkiej w Łomży. Po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, który uchylił decyzję wojewody strona skarżąca wystąpiła do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Łomży o podjecie stosownych działań, czyli – wstrzymanie prac budowlanych. Także przyznający dotację unijną z której finansowana jest budowa ulicy chce wyjaśnień od prezydenta Łomży i wojewody podlaskiego. Zagrożona jest budowa kilometra dwujezdniowej ulicy i 15 mln zł unijnej dotacji.
O problemach jakie wynikają z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, który na początku maja uchylił w całości decyzję wojewody podlaskiego w sprawie prezydenckiego zezwolenia na realizacje inwestycji drogowej (tzw. ZRID) dotyczący ul Zawadzkiej pisaliśmy już kilkakrotnie. (zobacz: Karygodne błędy przy ul. Zawadzkiej)
Póki co prace budowlane trwają, ale już chyba nikt nie wie na jakiej podstawie prawnej i co będzie dalej. Ratusz dotychczas przekonywał, że decyzja wojewody była ostateczna, a z uzasadnienia sądu wynika, ze wojewoda zaznaczył, że jego „decyzja podlega wykonaniu przed upływem terminu do wniesienia odwołania, jeżeli jest zgodna z żądaniem wszystkich stron lub jeżeli wszystkie strony zrzekły się prawa do wniesienia odwołania(...)” Tak jednaka nie było, jedna osoba wniosła odwołanie, a sąd je przyjął w całości uchylił decyzję wojewody. Póki co wyrok nie jest prawomocny i wojewoda może w ciągu 30 dni odwołać się do NSA w Warszawie. Jeśli tego nie zrobi pod koniec miesiąca wyrok się uprawomocni. Najpóźniej w tym samym czasie Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Łomży będzie musiał odpowiedzieć na żądanie strony skarżącej, która w tym tygodniu przedstawiła mu wyrok i oczekuje podjęcia stosownych działań. Jakich? Wstrzymania prac budowlanych!
Także Urząd Marszałkowski w Białymstoku, który przyznał na rozbudowę ul. Zawadzkiej w Łomży 15 mln zł unijnej dotacji oczekuje na wyjaśnienia.
- W związku z wyrokiem WSA w Białymstoku i doniesieniami medialnymi, Zarząd Województwa jako instytucja zarządzająca Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020 postanowił wystosować pisma do prezydenta Łomży i wojewody podlaskiego z prośba o wyjaśnienie tej sytuacji – podaje Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.
Jeśli inwestycja nie zostanie zrealizowana pieniędzy z unijnej dotacji nie będzie. Za prowadzone od kilku miesięcy prace trzeba będzie zapłacić i to pewnie z jakąś karą za zerwanie kontraktu. Poza tym pozostałaby długa na kilometr i szeroka na kilkadziesiąt metrów dziura w ziemi...