Zapaliło się BMW
- Cała akcja, dojazd na miejsce zgłoszenia i ugaszenie pożaru, zajęło nam 19 minut – mówi bryg. Grzegorz Wilczyński, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży. To dzięki szybkiej akcji strażaków straty są stosunkowo niewielkie. Rano jadąc ulicą Wojska Polskiego w Łomży zapaliło się terenowe BMW.
Jak informuje komendant Wilczyński do zdarzenia doszło o godz. 7.48 na ul. Wosjka Polskiego w pobliżu skrzyżowania z ul. Spokojną. To niespełna pół kilometra od budynku komendy PSP. Kierowca BMW sam jechał samochodem, gdy niespodziewanie powstał pożar w komorze silnika. Mężczyzna zatrzymał auto, opuścił samochód i wezwał pomoc. Strażacy na miejscu zjawili się bardzo szybko i ugasili pożar. Straty wstępnie wyceniono na 5 tysięcy złotych, a wartość uratowanego mienia to kilkadziesiąt tysięcy złotych.