Nikt nie chciał miejskich działek

Nie było żadnego zainteresowania ze strony przedsiębiorców dwiema działkami, które po raz kolejny na sprzedaż wystawiło miasto Łomża. Chodzi o ponad hektarową działkę na Grabówce (przy ul. Nowogrodzkiej), oraz żwirownię w Starych Modzelach o powierzchni ponad 2,5 ha. Ze sprzedaży obu do kasy miasta miało wpłynąć ponad 2 mln zł.
Przetargi na sprzedaż tych nieruchomości władze miasta ogłosiły na przełomie stycznia i lutego, ale licytacje miały odbyć się dziś przed południem. Cena wywoławcza działki na Grabówce została ustalona w wysokości 1 mln 91 tys. zł netto. To działka, tuż przy wyjeździe z miasta, za zajezdnią autobusową, która wydzielona została z nieruchomości użytkowanej przez zieleń miejską.
Druga wystawiana na sprzedaż nieruchomość to dawna żwirownia w Starych Modzelach. Choć jest oddalona o oko. 10 km do Łomży stanowi własność miasta. Działka ma powierzchnię ponad 2,5 ha, a jej cena wywoławcza została ustalona na 917 tys. zł netto.
Jak się okazało zakupem tych miejskich nieruchomości nikt nie był zainteresowany. Do 10 kwietnia na konto Urzędu Miejskiego nie wpłacono wymaganych wadium, dlatego planowane na dziś przetargi nie odbyły się.