Miliony na... przelew
Ponad 60 milionów złotych – tyle wyniosła wartość alkoholu sprzedanego w ubiegłym roku przez sklepy, puby i restauracje w Łomży. Blisko 95% tej kwoty przypada na sklepy, które oferują sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Na gastronomię zostaje około 3,5 mln zł.
Tak wynika z podsumowania sporządzonego przez Urząd Miejski na bazie informacji przekazywanych przez samych sprzedawców. Roczna wartość sprzedaży napojów alkoholowych z danego roku stanowi podstawę obliczenia wysokości opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w roku następnym.
Z przekazanego przez Łukasza Czech zestawienia wynika, że tradycyjnie najwięcej pieniędzy łomżanie wydają na piwa oraz napoje alkoholowe z zawartością alkoholu do 4,5%. W 2017 roku na ten cel wydano prawie 30 milionów złotych. W sklepach wartość sprzedaży tego rodzaju trunków wyniosła 29 mln 191 tys. 805,87 zł, a w gastronomii, czyli pubach i barach czy restauracjach – 1 mln 720 tys. 745,74 zł.
Na drugim miejscu popularności są wódki i inne alkohole mocne. W sumie wydatki na nie wyniosły blisko 25 mln zł. Także tu zdecydowana większość kwoty przypada na sklepy - 23 mln 403 tys. 643,86 zł, a do całej miejskiej gastronomii trafiło z tego tytułu „jedynie” 1 mln 498 tys. 966,72 zł.
Najmniejszą popularnością w Łomży, podobnie jak w całym kraju, od lat cieszą się wina i trunki o zawartości alkoholu pow. 4,5% do 18% (z wyjątkiem piwa). W sklepach sprzedano ich w ubiegłym roku za kwotę 4 mln 395 tys. 632,58 zł, a w gastronomii za 267 tys. 203,54 zł.