Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Bezpieczny jak w ratuszu

Mieszkańcy Łomży wchodząc do miejskiego ratusza powinni czuć się bezpiecznie. Na zapewnienie bezpieczeństwa władze miasta wydają coraz więcej. Za ochronę ratusza zawodowej agencji ochrony zapłacimy w tym roku ponad 50 tysięcy złotych, czyli ponad dwa razy więcej niż w 2014 roku, gdy „prawdziwy” ochroniarz w ratuszu pojawił się po raz pierwszy. Do tego pod koniec ubiegłego wydano niemal 30 tysięcy złotych na rozbudowę ratuszowego monitoringu, którego celem również – jak nam przekazano - jest zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa klientom i pracownikom Urzędu.

Ochroną łomżyńskiego ratusza od kilku lat zajmuje Koncesjonowana Agencja Ochrony i Usług Detektywistycznych Kuguar z Łomży. Gdy jej ochroniarz po raz pierwszy pojawił się w holu gmachu przy Starym Rynku rzecznik ówczesnego prezydenta miasta uzasadniała, że jest on dlatego, że mieszkańcy skarżyli się przede wszystkim na osoby bezdomne, które przebywały na parterze ratusza i które często pod wpływem alkoholu zaczepiały petentów urzędu prosząc o pieniądze. Za ochronę Urzędu Miejskiego w latach 2014 i 2015 płaciliśmy 20 tys. zł netto. W kolejnych dwóch latach cena wzrosła do 38,5 tys. zł brutto, ale zwiększony został zakres umowy, bo poza wystawianiem ochroniarza w ratuszu, i zapewnienia bezpieczeństwa w budynkach urzędu przy ul. Farnej, Dwornej doszedł także Domek Pastora przy ul. Krzywe Koło, oraz świadczenie usługi monitorowania systemów alarmowych. Niedawno podpisano umowę z tą samą agencją na kolejny rok. 
- Za ochronę Urzędu Miejskiego i monitorowanie sygnału ppoż. w 2018 roku firma Kuguar otrzyma 50.225,82 zł brutto – przekazuje Łukasz Czech z ratusza zaznaczając, że jako jedyna złożyła ona ofertę na świadczenie tych usługa. 
W ramach zlecenia agencja musi m.in. zapewnić stałą – od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30 – 15.30 - obecność ochroniarza w budynku głównym ratusza przy Starym Rynku. Ma  odpowiadać za ochronę życia i zdrowia pracowników oraz interesantów Urzędu Miejskiego w Łomży przed atakiem chuligańskim i terrorystycznym, ale także ochronę mienia przed kradzieżą, włamaniem, wandalizmem i napadem rabunkowym oraz reagować na awarie lub wypadki losowe np. włamanie, zalanie czy pożar. 

Nawet mysz się nie prześlizgnie?

Ochroniarza w ratuszu wspiera także system monitoringu wizyjnego, który władze miasta  rozbudowują. Kilka miesięcy temu przebiegła wieść, że zainstalowano kamery w gabinetach wiceprezydentów Łomży. Pod koniec roku ratusz podpisał też umowę na montaż monitoringu wizyjnego. Zlecenie na niemal 30 tysięcy złotych otrzymała firma Exe Consulting Ernest Żebrowski. Odpowiadając na pytania o tę umowę Łukasz Czech z ratusza wyjaśnia, że w jej ramach zakupiono dziewięć kamer do budynku Urzędu Miejskiego (Stary Rynek 14), nowy rejestrator i dwa dyski HDD oraz przeniesiono pięć kamer do budynku przy ul. Polnej. - Monitoring wizyjny funkcjonuje w ratuszu od wielu lat i obecnie składa się z 21 kamer. Obejmuje on hol, korytarze, obrys budynku oraz sekretariat zastępców prezydenta i ich gabinety – podaje Czech zaznaczając, że jego celem jest zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa klientom i pracownikom Urzędu oraz zapobieganie zachowaniom niepożądanym.  
Miejski urzędnik dodaje, że zapisany z kamer obraz przechowywany jest przez okres około 2 tygodni i w razie potrzeby może być wykorzystany przez organy ścigania.

Z przekazanych wyjaśnień wynika, że póki co kamer monitoringu nie ma w gabinecie prezydenta Łomży. Ten jest jednak pod specjalną ochroną już od ponad roku. Latem 2016 roku na drzwiach jego gabinetu zainstalowano zamek elektroniczny. Mieszkańcy Łomży mogą więc bez przeszkód wejść do jego sekretariatu, ale dalej już nie. Żeby otworzyć drzwi pokoju, w którym urzęduje prezydent Mariusz Chrzanowski, trzeba podać specjalny kod.

240206081801.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę