Dzierzgowski wyszedł z PSL-u
Był m.in. szefem wojewódzkim partii i członkiem jej władz krajowych. Z ramienia partii był wicewojewodą podlaskim i pierwszym dyrektorem mieszczącego się w Łomży Podlaskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jego karierę polityczną przerwało oskarżenie na początku 2015 roku o zatajenie w oświadczeniach majątkowych części długów. Po niemal dwóch latach sąd warunkowo umorzył postępowanie ze względu na niewielką społeczną szkodliwość czynu. Do wielkiej polityki już nie wrócił, a teraz, po 20 latach członkostwa w Polskim Stronnictwie Ludowym, Wojciech Dzierzgowski wystąpił z partii. W oświadczeniu napisał, że „uczuje się wykluczony” i „włożony pod dywan” przez partyjnych kolegów. Twierdzi, że postanowił się uwolnić, a kolegów „wyzwolić” z tego obowiązku.
W piątek wieczorem Wojciech Dzierzgowski przesłał do mediów oświadczenie o wystąpieniu z PSL.
- Dla mnie osobiście jest to bardzo trudna, przykra, odpowiedzialna, ale też przemyślana decyzja wynikająca z faktycznych okoliczności, które obecnie mają miejsce i wymagają usankcjonowania – napisał we wstępie do oświadczenia.
Były polityk – przez 15 lat członek Rady Naczelnej PSL, a przez 7 lat prezes wojewódzkich struktur PSL i z ramienia PSL wicewojewoda podlaski (2008-2015) - opisuje relacje z członkami władz partii krajowych i regionalnych po kwietniu 2015 roku, czyli po postawieniu mu zarzutów, a później oskarżeniu go przez prokuraturę, o czym w oświadczeniu jednak nie wspomina. Pisze natomiast, że nie mógł zrozumieć faktu odwołania go z funkcji wicewojewody, a zaraz po tym także z funkcji prezesa zarządu wojewódzkiego PSL. Twierdzi, że wielokrotnie próbował podtrzymać relacje „z jak uważałem moim środowiskiem politycznym”, ale nigdy nie spotkało się to z pozytywnym odzewem zarówno na szczeblu władz krajowych jak i regionalnych partii.
- Jeden z moich przyjaciół opisał mi ta sytuację tymi słowami: „Wojtek czy ty nie widzisz tego, że twoi „koledzy partyjni” włożyli ciebie pod dywan i wszyscy po nim depczą, abyś spod niego nie wyszedł”. W związku z tym postanowiłem się uwolnić a „kolegów” wyzwolić z tego obowiązku – napisał Wojciech Dzierzgowski informując, że po ponad dwu i półrocznym okresie podejmowania próby współpracy i zupełnym brakiem zainteresowania nią ze strony środowiska politycznego PSL zdecydował o usankcjonowaniu stanu faktycznego poprzez wystąpienie z partii.
Na załączonych zdjęciach publikujemy oświadczenie Wojciech Dzierzgowskiego.