monopol kosztuje
30 tysięcy zł kary za praktyki monopolistyczne zapłaci Łomża. To kara o charakterze „dyscyplinarny i prewencyjny” za utrudnianie rozwoju konkurencji wśród śmieciarzy. Mały „Błysk” działania monopolistyczne zarzucił dużemu komunalnemu MPGKiM... i zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także Sądu Antymonopolowego miał rację. Władze Łomży aprobowały działania monopolistyczne miejskiej spółki i teraz muszą zapłacić... karę 30 tys zł i być może kilkakrotnie wyższe odszkodowanie...
ustalając ceny wywozu nieczystości w 2002 roku zastosował niedozwolone praktyki monopolistyczne. „Błysk” domagając się wszczęcia postępowania antymonopolowego przedstawił m.in. ulotkę MPGKiM do klientów mówiącą, że o ile zapłacą za 2002 rok z góry, zostanie dla nich utrzymana cena jaka obowiązywała w 2001 roku, a to w sytuacji jednocześnie znacznego wzrostu opłaty za korzystanie z wysypiska (administruje nim MPGKiM) , co - zdaniem skarżącego - sugeruje, że cena za wywóz może mieć charakter dumpingowy. Urząd antymonopolowy zbadał sprawę i przyznał rację skarżącemu podkreślając, że MPGKiM ZB będąc administratorem jedynego wysypiska gminnego jest monopolistą w zakresie gromadzenia i unieszkodliwiania odpadów. Ta sama firma ma też pozycję dominująca jeśli chodzi o wywóz nieczystości - w 2002 r. MPGKiM wywoził ponad 66,4% odpadów z miasta.
UOKiK ustalił też „że przynajmniej część usług polegających na wywozie odpadów komunalnych MPGKiM ZB świadczy poniżej kosztów” i że założono to już na etapie sporządzania kalkulacji dla Zarządu Miasta. Według założeń firmy koszty w 2002 roku miały wzrosnąć o 5,5%, a według wyliczeń biegłego powinny wzrosnąć aż o ok. 46,75%. Urząd stwierdził też, że: “działania Gminy Łomża poprzez jej jednostkę organizacyjną tj. MPGKiM ZB mogą ograniczać rozwój konkurencji” i w grudniu 2003 roku nałożył na miasto „symboliczną” „głównie o charakterze dyscyplinarnym i prewencyjnym” karę 30 tys zł. Miasto z ustaleniami Urzędu nie zgodziło się i wniosło odwołanie do Sadu Antymonopolowego. Od tego czasu minęło kolejne półtora roku i Sądu uznał, że UOKiK miał rację. MPGKiM stosował praktyki monopolistyczne i miasto musi zapłacić nałożoną wówczas karę.
Do tego może dojść jeszcze odszkodowanie jakie trzeba będzie wypłacić „uciskanej” przez monopolistę firmie. Jej właściciel już zapowiedział, że będzie domagał się co najmniej 100 tys zł.