Pomoc przyszła w ostatniej chwili
Przed godziną 18. dyżurny łomżyńskiej komendy Policji został telefonicznie powiadomiony o człowieku leżącym przy jednym z bloków przy ul. Prusa. Okazało się, że 58-latek - najprawdopodobniej osoba bezdomna – był skrajnie wyziębiony i nie mógł się samodzielnie poruszać. Wstępne badania wskazywały, że temperatura jego ciała spadła poniżej 30 st. Celsjusza. Dzięki informacji od mieszkańca mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży dziękując za to zgłoszenie podkreśla, że gdyby nie ta informacja 58-latek mógł pod blokiem nawet umrzeć. Apeluje, aby nie stronić od udzielania pomocy osobom potrzebującym. – To nasza powinność - podkreśla.
Jeżeli widzisz potrzebującego pomocy bezdomnego, głodnego, zmarzniętego nie bądź obojętny. Możesz mu pomóc i np. przekazać informację o jego miejscu przebywania. Zadzwoń pod jeden z poniższych bezpłatnych numerów czynnych całą dobę: 112 numer alarmowy, 997 - policja, 998 - straż pożarna lub 999 - pogotowie ratunkowe.