Szybki i pijani
Z prędkością 134 km/h pędził Aleją Piłsudskiego w Łomży 23-latek w volvo. Mężczyzn został zatrzymany tuż po północy. Dostał mandat w wysokości 500 zł, 10 punktów karnych i na trzy miesiące straci prawo jazdy. Pędzący 23-latek to nie jedyny kierowca, który wpadł w weekend w oko łomżyńskim policjantom. Pięciu innych jechało nad dwóch gazach.
Niechlubnym rekordzistą okazał się kierujący volkswagenem, który prowadził auto mając ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili też, że zatrzymany do kontroli mężczyzna kierował autem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Jak podaje Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży w weekend funkcjonariusze przerwali dalszą podróż także mężczyźnie siedzącemu za kierownicą skody, który miała prawie 1,8 promila. Na drogę wyjechali także kierowcy hondy i audi, u których badania alkomatem wykazały w ich organizmach odpowiednio 1,6 i 0,6 promila alkoholu. Dodatkowo skontrolowany przez mundurowych kierujący hondą „zapomniał”, że nie ma prawa jazdy. Łomżyńscy policjanci zatrzymali też kierującego hondą, który wydmuchał ponad 0,50 promila.
Pijanym kierowcom, którzy jeszcze mieli prawa jazdy dokumenty zostały zatrzymane przez policjantów. Wszyscy będą odpowiadać przed sądem, gdzie grożą im wysoki grzywny, utrata prawa jazdy, ale nawet więzienie.