Bazgrali ścianę czy propagowali nazizm?
Nawet dwa lata więzienia grożą sprawcy lub sprawcom, którzy na elewacji jednego z bloków przy ulicy Juliusza Słowackiego w Łomży namalowali neonazistowskie symbole. Prokuratura Rejonowa w Łomży w tej sprawie nadzoruje dochodzenie prowadzone w kierunku publicznego propagowania nazizmu i nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych.
Do publicznego propagowania nazizmu i nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych miało dojść poprzez nakreślenie na elewacji bloku numer 7 przy ulicy Słowackiego w Łomży napisów: „White Pride, White Word” oraz symboli „wilczy hak” i „trystyka”. Pod nadzorem prokuratury czynności w tej sprawie prowadzi policja Jak informuje prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła do Komendy Miejskiej Policji w Łomży fundacja „Klamra”.
Z policyjnych danych wynika, że w ostatnich latach w Polsce stwierdza się po kilkaset przypadków tego typu przestępstw, przy czym ich wzrost nastąpił od 2013 roku. W ubiegłym roku w całym kraju było ich 374. Prokurator Kudyba podkreśla, że w regionie łomżyńskim tego typu postępowań nie jest dużo.
Wojciech Michalak, prezes Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w której zasobach jest ten blok mówi, że bazgroły byłby już zamalowane, ale pogoda uniemożliwiała wykonanie wcześniej tych prac. Michalak dodaje, że różnego rodzaju napisy i rysunki na ścianach bloków pojawiają się sporadycznie. Poza tymi na Słowackiego, ktoś namalował jakieś rysunki na Broniewskiego 2, a ostatnio także na jednym z bloków przy ul. Prusa.
- Dla nas przede wszystkim to zniszczenie mienia. Były one zgłaszane na policję, ale zwykle kończyło się tu umorzeniem z powodu niewykrycia sprawcy – mówi prezes Michalak, dodając, że jeśli tym razem policji uda się ustalić sprawcę spółdzielnia będzie dochodziła do niego także pokrycia kosztów poniesionych na zamalowanie bazgrołów.