Pijani uczniowie pobili nauczyciela
Ma złamany nos, rozciętą wargę, popodbijane oczy i sińce na głowie i nogach. Nauczyciel jednej z łomżyńskich szkół średnich został pobity przez dwóch nastolatków – uczniów innych szkół średnich w mieście. Obaj byli pijani. Jeden miał 2 promile alkoholu w organizmie, drugi prawie 1,6 promila. Do bulwersującego zdarzenia doszło w ubiegły piątek około 18.30 przy ul. Spółdzielczej w Łomży.
Jak przekazuje Dariusz Błażejczyk, zastępca Prokuratora Rejonowego w Łomży, mężczyzna wówczas wyszedł z bloku do zaparkowanego na parkingu samochodu. Widział idących w jego stronę dwóch młodzieńców, którzy wyglądali tak, jak gdyby byli pod wpływem alkoholu – jeden miał się nawet zataczać. Według relacji pokrzywdzonego nastolatkowie nagle zaczęli krzyczeń. Mężczyzna miał ich uspokajać i ostrzegać, że zadzwoni na policję. Doszło wówczas do spięcia, a nastolatkowie zaczęli go bić, przewrócili na ziemię i kopali. Napastników z pomocą pokrzywdzonego obezwładnił i zatrzymał przejeżdżający obok funkcjonariusz urzędu celnego. Okazało się, że to uczniowie dwóch łomżyńskich szkół średnich, a jeden z nich jest „sportowcem” walki.
- Pobity mężczyzna, który jest nauczycielem, nie wiąże zajścia z wykonywanym przez siebie zajęciem – mówi prokurator Dariusz Błażejczyk, zaznaczając, że napastnicy są uczniami dwóch innych szkół średnich.
Pobity nauczyciel trafił do szpitala, gdzie spędził kilka dni. Według ustaleń lekarzy w starciu z uczniami doznał m.in. złamania kości nosowej i licznych sińców.
Policyjne badania potwierdziły natomiast, że napastnicy byli pijani. Jeden z nich miał 2 promile alkoholu w organizmie, drugi prawie 1,6 promila. Obaj uczniowie łomżyńskich szkół średnich za pobicie mają odpowiadać przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
- Obaj odmówili składania wyjaśnień i nie chcieli ustosunkować się do stawianych im zarzutów – zaznacza prokurator Błażejczyk.