Kwesta na ratowanie pomników
37 tysięcy 516 złotych plus po kilka dolarów i euro to wynik wczorajszej kwesty na ratowanie zabytków cmentarza przy ul. Mikołaja Kopernika w Łomży. Z puszkami przy bramach i wejściach na 216-letnią nekropolię stało kilkadziesiąt osób. Dziś kwestarzy nie będzie, ale pieniądze można będzie wrzucać do dwóch skarbon.
Ratowanie zabytków starego cmentarza funduszami społecznymi zapoczątkował łomżyniak Wiktor Grochowski (1924 – 2009) w 1984 r., któremu pomagali fotograf Bolesław Deptuła i harcerz Józef Babiel, wiceprezes TPZŁ, dzięki któremu z kilkoma przerwami kwesta jest organizowana corocznie przez TPZŁ. Przed rokiem w trakcie kwesty zebrano 33 tysiące zł, w tym roku pieniędzy jest już więcej, a zbiórka jeszcze trwa. Dziś, w dzień zaduszny, na starym cmentarzu będą ustawione dwie skarbony, do których odwiedzający groby bliskich będą mogli wrzucić swoje datki. Jedna skarbona będzie ustawiona w pobliżu głównej bramy cmentarnej, druga ma być przenośna. Z kwesty 2017 mają być remontowane nagrobki osób związanych z ruchem niepodległościowym - rodzin Jarnuszkiewiczów i Kraszewskich oraz Leona Kaliwody. Na starym łomżyńskim cmentarzu jest ok. 560 zabytkowych nagrobków i pomników. Do tej pory organizatorom kwesty udało się odrestaurowano ok. 250 z nich.