Proces za łomżyńską fabrykę papierosów
Przed Sądem Rejonowym w Augustowie rozpoczął się proces dziewięciu osób oskarżonych o produkcję fałszywych papierosów w Łomży. Wśród oskarżonych jest trzech Polaków – dwóch mieszkańców Łomży i jeden Piątnicy, czterech Łotyszy i dwóch Ormian.
Produkcja papierosów odbywała się w jednym z łomżyńskich przedsiębiorstw produkcyjno-usługowo-handlowych praktycznie w samym centrum miasta – przy ul. Spółdzielczej. W maju ub. roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Białegostoku znaleźli tam linię produkcyjną oraz 19,5 tys. paczek papierosów. 16,5 tys. stanowiły podrobione paczki Marlboro, a 3 tys. - paczki Regal. Były tam też znaczne ilości tytoniu i innych prefabrykatów do produkcji papierosów: bibuła, filtry, kartony, folia.
Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Radomiu, ponieważ wśród oskarżonych jest Andrzej R - teść Prokuratora Rejonowego w Łomży – który zgodnie z aktem oskarżenia udostępnił grupie halę do produkcji papierosów. Kolejny z oskarżonych to Jan N. znany biznesmen swego czasu znaczącym sponsorem Łomżyńskiego Klubu Sportowego i zdobywcą tytułu "Sponsor Roku" w Rankingu Sportowa Osobowość Roku Województwa Łomżyńskiego. Prokuratura zarzuciła mu założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą wytwarzającą wyroby tytoniowe bez wymaganych zezwoleń i wprowadzanie ich do obrotu.
Prokuratura oceniła, że przez swoją działalność oskarżeni narazili firmy tytoniowe na 120 tys. zł strat.
Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Radomiu, ponieważ wśród oskarżonych jest Andrzej R - teść Prokuratora Rejonowego w Łomży – który zgodnie z aktem oskarżenia udostępnił grupie halę do produkcji papierosów. Kolejny z oskarżonych to Jan N. znany biznesmen swego czasu znaczącym sponsorem Łomżyńskiego Klubu Sportowego i zdobywcą tytułu "Sponsor Roku" w Rankingu Sportowa Osobowość Roku Województwa Łomżyńskiego. Prokuratura zarzuciła mu założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą wytwarzającą wyroby tytoniowe bez wymaganych zezwoleń i wprowadzanie ich do obrotu.
Prokuratura oceniła, że przez swoją działalność oskarżeni narazili firmy tytoniowe na 120 tys. zł strat.
