Drogi do Łomży powstaną „bo są pilne dla województwa”
Droga Łomża – Nowogród z obwodnicą Starych Kupisk będzie realizowana zgodnie z planem, droga Łomża – Śniadowo w obwodnicą Konarzyc, też ma być realizowana, ale najprawdopodobniej inaczej niż planowano. Zbudowano by nową obwodnicę miejscowości, a drogę do Śniadowa jedynie wyremontowano. Tak we wtorek radnym z gminy Łomża plany władz województwa odnośnie modernizacji obu dróg przedstawiał członek zarządu województwa Stefan Krajewski.
Wizyta Krajewskiego na posiedzeniu Rady Gminy była swoistą odpowiedzią na poniedziałkową wizytę samorządowców z podłomżyńskich gmin na posiedzeniu Sejmiku województwa. Wójtowie Łomży, Śniadowa i burmistrz Nowogrodu prosili o zwiększenie puli środków na finansowanie obu inwestycji, która po przetargach okazała się o blisko połowę za mała.
- Możliwości finansowe województwa też są ograniczone – mówił we wtorek radnym gminy Łomża Stefan Krajewski.
Podkreślał jednak, że władze województwa zdają sobie sprawę ze znaczenia obu dróg.
- Te inwestycje powstaną, bo są pilne dla województwa – mówił przyznając jednocześnie, że trzeba ponownie rozważyć zakres planowanych prac. Krajewski mówił, że „nie jest problemem” planowana modernizacja drogi wojewódzkiej nr 645 Łomża – Nowogród z budowa obejścia Starych Kupisk, gdzie złożona w przetargu cena jest o około 13 mln zł wyższa niż zabezpieczone na realizację zadnia środki w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Podlaskiego.
Duża różnica jest natomiast na przetargach na modernizację drogi wojewódzkiej nr 677 Łomża – Śniadowo z obejściem Konarzyc. Tu zabezpieczone w RPOWP środki w wysokości ok. 40 mln zł są o ponad połowę za niskie w stosunku do ofert z przetargu.
- U nas w Konarzycach ludzie są zdesperowani, gotowi nawet zablokować drogę – mówił radny gminy Tadeusz Jastrzębski wybrany w okręgu obejmującym Konarzyce. - U nas przez całą długość miejscowości 3 km jest jeden wielki ciąg samochód, które zostawiają tylko smród i hałas – dodawał proszą, aby w pierwszej kolejności zbudować obwodnicę Konarzyc.
Z wypowiedzi Krajewskiego wynikało, że do takiego rozwiązania skłaniają się także władze województwa. „Środki unijne wystarczą na budowę obwodnicy Konarzyc” – mówił Stefan Krajewski.
Aby obniżyć koszty całej inwestycji rozważane jest jej ograniczenie. Polegać miałoby ono m.in. na rezygnacji z budowy ścieżki rowerowej, która teraz jest planowana na całej długości drogi oraz mniejszego zakresu remontu obecnej jezdni drogi do Śniadowa. Decyzje w tym zakresie mają być podjęte w najbliższym czasie.