Pijany zajechał drogę motocyklistom
Mężczyzna, który w sobotnie popołudnie wyjechał samochodem kia z ulicy Rybaki na ul. Zjazd wprost przed motocyklistów był pijany – potwierdzają policjanci. - Badania wykazało, że 76-latek miał ponad promil alkoholu – mówi Urszula Brulińska z KMP w Łomży. Na szczęście obrażenia jakich doznały dwie osoby jadące motocyklami nie okazały się poważne, a całe zdarzenie policjanci zakwalifikowali jako kolizję drogową, a nie wypadek.
Do zdarzenia doszło w sobotę ok. 15:45. Kierujący samochodem kia mężczyzna wyjechał z podporządkowanej ul. Rybaki praktycznie przed motocyklistów jadących od Placu Kościuszki. Kierowca yamahy nie miał szans na wyhamowanie, ani ominiecie samochodu, który nagle pojawił się przed nim. Jadący za nim kolejny motocyklista, ratował się przed zderzeniem kładąc motocykl na drogę. Do szpitala zabrano kierowcę pierwszego motocykla i nastoletniego pasażera drugiego. Na szczęście w zdarzeniu nie odnieśli oni poważnych obrażeń. (zobacz zdjęcia z tego zdarzenia)
Tuż po zdarzeniu świadkowie relacjonowali, że od kierowcy kia wyczuwalna była woń alkoholu. Dziś policja potwierdza to. 76-latek kierujący kia miał ponad promil alkoholu. Jak się okazuje był jednym z dwóch pijanych kierowców zatrzymanych w weekend przez łomżyńskich policjantów.