Będzie zmiana na fotelu dyrektora szpitala w Łomży?
Czy po czterech latach rządzenia w łomżyńskim szpitalu odejdzie dyrektor Krzysztof Bałata? W piątek był najlepszym w konkursie na stanowisko dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Informacja o tym jest zaskoczeniem. Przewodniczący Rady Społecznej łomżyńskiego szpitala Jacek Piorunek mówi, że nic nie wie o ewentualnym odejściu dyrektora Krzysztofa Bałaty. - Współpraca układa się nam bardzo dobrze. Rada Społeczna szpitala wysoko ocenia pracę pana dyrektora i jej efekty – mówi Piorunek wyrażając nadzieję, że dyrektor Krzysztof Bałata zmieni jeszcze zdanie i pozostanie w Łomży. Szpital Wojewódzki w Łomży to największy zakład pracy w mieście i w regionie; zatrudnia około tysiąca osób.
Krzysztof Bałata objął funkcję dyrektora szpitala wojewódzkiego w Łomży w maju 2013 roku. To absolwent Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie wydział górnictwa i geologii i na początku kariery zawodowej pracował w dozorze kopalni siarki Machów k. Tarnobrzega, gdzie jest jego dom rodzinny. Do branży szpitali trafił 10 lat temu, gdy jako prezes zarządu kierował spółką akcyjną Szpitale Rodzinne w Warszawie i zajmował się doradztwem w restrukturyzacji szpitali. W latach 2010 – 2013 był dyrektorem Centrum Opieki Medycznej, czyli szpitala powiatowego w Jarosławiu. Po zwolnieniu go z tej funkcji trafił do Łomży wygrywając konkurs ogłoszony na dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Wówczas został powołany przez Marszałka Województwa Podlaskiego na dyrektora łomżyńskiego szpitala na pięcioletnią kadencję do 14 maja 2019 roku.
O tym, że Bałata chce wcześniej odejść z Łomży pierwsze informacje pojawiły się pod koniec listopada 2015 roku. Dyrektor łomżyńskiego szpitala wystartował wówczas w konkursie na dyrektora szpitala w Jarosławiu i miał być najlepszym z kandydatów. Bałata nie chciał tego wówczas komentować, ale sprawa wyjaśniła się w grudniu, gdy zarząd województwa podlaskiego podjął uchwałę podnoszącą mu pensję, po czym marszałek województwa oznajmił, że dyrektor Bałata zostaje w Łomży.
Teraz temat odejścia dyrektora odżył ponownie po tym jak Gazeta Wyborcza w Rzeszowie poinformowała, że był jednym z trzech kandydatów, którzy wystartowali w konkursie na stanowisko dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. W piątek były przesłuchania, a Bałata był najlepszym z kandydatów. „Otrzymał siedem głosów, głosowali na niego wszyscy członkowie komisji” - mówi gazecie przewodniczący komisji konkursowej.
Informacja o ewentualnych planach odejścia dyrektora Bałaty z Łomży w poniedziałek rano była zaskoczeniem dla wszystkich. Sam dyrektor Krzysztof Bałata nie chce na ten temat się wypowiadać w mediach.