Chciała przemycić marihuanę do więzienia

Ukryty woreczek foliowy z suszem roślinnym, który jak się okazało był marihuaną, znalazł strażnik więzienny u kobiety, która chciała wejść do więzienia w Czerwonym Borze, na widzenie z jednym z więźniów. Kobieta został zatrzymana i wraz z zawiniątkiem przekazana policji. Za posiadanie narkotyków w Polsce grozi kara więzienia...
O wykryciu zawiniątka poinformował por. Dariusz Śmiechowski, rzecznik prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, ok. godz. 9. rano.
- Funkcjonariuszki działu ochrony Z.K. w Czerwonym Borze realizując czynności profilaktyczne ukierunkowane na przeciwdziałanie przenikaniu substancji odurzających na teren jednostki penitencjarnej, dokonały kontroli kobiety ubiegającej się o wstęp na teren jednostki w celu widzenia z osadzonym. W wyniku podjętych czynności ujawniły ukryty przy osobie kontrolowanej woreczek foliowy z suszem roślinnym. Wstępne badanie narkotestem wykazało obecność marihuany – czytamy w przekazanej informacji.
Kobieta, przy której znaleziono ukryte zawiniątko wraz z nim została przekazana policji. Według służby więziennej wobec niej zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu prawnie zabronionego. Chodzi o posiadanie narkotyków, które w Polsce jest bezprawne. Kobieice grozi kara nawet do 3 lat więzienia.