Pożar na poddaszu domu z ludźmi przy ulicy Krzywej
Trzy jednostki strażackie pojechały na miejsce pożaru, który zgłoszono dyżurnemu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży około godziny 15.35. - Szybko okazało się, że zapaliły się elementy więźby dachowej, do której przylegała rura z z kwasówki, prowadząca od kotła c.o., opalanego tam na węgiel – informuje aspirant Krzysztof Konopka. - Przypuszczalnie przegrzane elementy doprowadziły do tak wysokiego podniesienia temperatury, że doszło do zapalenia drewna więźby.
Strażacy sprawnie, w ponad godzinę uporali się z niewielkim pożarem – na powierzchni około 2 metrów kwadratowych – dlatego i straty są niewielkie. Być może, gdyby rura była prawidłowo odizolowana, a piec był opalany gazem albo olejem, niższa temperatura spalin nie doprowadziłaby do przegrzania więźby dachowej. Dwóm kobietom w domu nic się nie stało.