Władza płaci reżimowym mediom cz. 3
Kolejna miejska spółka przyznała ile płaci reżimowym mediom. To ZGO, czyli powołana na wniosek prezydenta Mariusza Chrzanowskiego miejska spółka śmieciowa, która zarządza wysypiskiem śmieci w Czartorii pod Miastkowem i za sprawą której w Łomży ma wzrosnąć podatek śmieciowy. Jeszcze w listopadzie prezes spółki, Jan Perkowski, przekonywał, że „spółka ZGO nie wyodrębniła w swoim budżecie środków na reklamę oraz artykuły sponsorowane”, a teraz przyznał, że zapłacił pro-prezydenckiej grupie medialnej blisko 20 tysięcy złotych m.in. „za publikacje artykułów z zakresu działalności spółki” oraz „utrzymanie baneru reklamowego”.
Przepływy środków jakie z miasta i podległych miastu spółek i instytucji płyną do reżimowych mediów w Łomży ujawniają kolejne odpowiedzi na interpelację radnego Zbigniewa Prosińskiego. Choć radny informacji tych domagał się jeszcze we wrześniu uzupełnienia do odpowiedzi ciągle spływają, bo niektóre spółki jak MPEC, czy ZGO, nie chciały tego ujawnić. Teraz okazuje się, że one także mają kosztowne umowy z mediami jedynie wychwalającymi prezydenta Chrzanowskiego.
Z podległych prezydentowi instytucji jeszcze tylko MOSiR nie ujawnił ile płaci reżimowym mediom. Wiadomo jedynie, że w 2015 i 2016 roku na reklamę dyrektor tej instytucji w czterech redakcjach wydał blisko 25 tys. zł, ale nie chce ujawnić jak były podzielone te środki.