Nie pal śmieci

Stowarzyszenie Przyjaciół Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi apeluje do mieszkańców wiosek, które znajdują się na terenie Parku o unikanie domowych sposobów „pozbywania się śmieci”, czyli ich spalania w piecach. Spalanie śmieci w naszych domowych piecach nie jest oszczędne, tylko kosztowne - bo nieekologiczne. - Zatruwają się nie tylko ci, co spalają swoje śmieci, ale też osoby postronne, zmuszone do wdychania niebezpiecznych substancji – podkreślają działacze stowarzyszenia po raz kolejny apelując do mieszkańców o niepalenie śmieci w piecach.
Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi obejmuje tereny gmin: Łomża, Piątnica, Wizna wzdłuż 16-kilometrowego odcinka Narwi, między ujściem rzeki Łojewek i mostem mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. Hubal łączącym miasto Łomża z Piątnica. I przede wszystkim do mieszkańców tego terenu skierowany jest apel Stowarzyszenia Przyjaciół Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi.
Nie pal śmieci
Co roku obserwujemy na terenie Parku niepokojące zjawisko - spalanie nieodpowiednich odpadów w przydomowych piecach. W okresie zimowym prawie w każdej miejscowości czuć swąd palonych plastików, a nad dachami unosi się czarny dym. Stąd wiemy, że mieszkańcy ulegają pokusie pozbywania się śmieci w domowych piecach. Skutki tego procederu są bardzo poważne. Zatruwają się nie tylko ci, co spalają swoje śmieci, ale też osoby postronne, zmuszone do wdychania niebezpiecznych substancji. Mimo, że w Polsce obowiązuje ustawowy zakaz spalania odpadów komunalnych w urządzeniach nie przystosowanych do tego celu, to jednak wiele osób nieświadomie naraża siebie, swoich sąsiadów i całe środowisko.
Temperatura w piecach domowych wynosi zaledwie od 200 do 500 stopni C. Jednym z czynników, które mają wpływ na nasze bezpieczeństwo jest właśnie zbyt niska temperatura spalania. Z domowych palenisk do atmosfery wydostają się wtedy nieoczyszczone szkodliwe substancje chemiczne, a ich lista jest długa.
Zanieczyszczenia w powietrzu wpływają na nasz cały organizm i chociaż skutki ich oddziaływania nie są widoczne natychmiast, to gromadzące się toksyny mają znaczący wpływ na nasze zdrowie. Często dolegliwości zaczynają się od kaszlu i uczucia duszności. Szczególnie dzieci są narażone na choroby związane z układem oddechowym i obniżoną odpornością, która objawia się w formie alergii.
Zanieczyszczenie dwutlenkiem siarki powietrza powoduje trudności w oddychaniu, tlenki azotu podrażniają płuca, tlenek węgla powoduje zatrucia i ma negatywny centralny układ nerwowy. Niekontrolowany proces spalania śmieci prowadzi do przedostania się do atmosfery związków nazywanych dioksynami i furanami związanych z chorobami nowotworowymi. Powstają też koszty innego rodzaju: spalanie śmieci w domowych warunkach powoduje uszkodzenia instalacji i przewodów kominowych.
A co na to przepisy?
Przepisy prawne nie wystarczą, aby chronić nas przed konsekwencjami złych nawyków. W Polsce obowiązuje ustawowy zakaz spalania odpadów komunalnych w urządzeniach nie przystosowanych do tego celu, ale to my sami musimy mieć świadomość, na co narażamy siebie i sąsiadów paląc śmieci w domowym piecu. Statystycznie każdy z nas wyrzuca około 300 kg odpadów rocznie. To dużo. Problemy z rosnącą ilością odpadów dotyczą nie tylko nas, dlatego Komisja Europejska przyjęła strategię, która ma rozwiązać problemy z odpadami. Chcemy pozbywać się ich w sposób efektywny i co najważniejsze bezpieczny. Jedną z zalecanych metod jest termiczne przekształcanie odpadów w instalacjach zwanych potocznie spalarniami.
UWAGA
Palenie śmieci w domu jest niebezpieczne i grozi wysoką grzywną. Unikajmy domowych sposobów pozbywania się śmieci, które bez odpowiedniej technologii są dla nas po prostu zagrożeniem. Spalanie śmieci w naszych domowych piecach nie jest oszczędne, tylko kosztowne - bo nieekologiczne.