Niebezpieczne drogi
W ciągu 9 miesięcy tego roku na drogach wokół Łomży i ulicach miasta zginęło 13 osób. To dane bez października, w którym w wyniku potrąceń na przejściach dla pieszych w Łomży zginęły kolejne 3 osoby. Statystyki policyjne są zatrważające. Liczba osób zabitych w wypadkach drogowych na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Łomży po trzech kwartałach tego roku jest blisko trzy razy większa niż w ubiegłym roku. To najgorszy wynik w skali całego województwa podlaskiego, w gdzie według danych policyjnych w wypadkach zginęło w sumie 88 osób, czyli o 2 więcej niż przed rokiem (dane za okres styczeń – wrzesień).
Od początku stycznia do końca września 2016 roku, na terenie woj. podlaskiego doszło do 544 wypadków drogowych, w których 88 osób zginęło i 665 osób zostało rannych.
- W porównaniu do 2015 roku nastąpił: wzrost liczby wypadków o 52, tj. o 10,6%, wzrost liczby zabitych o 2, tj. o 2,3%, wzrost liczby rannych o 46, tj. o 7,4%, wzrost liczby kolizji o 569, tj. o 7,0% – podał wydział ruchu drogowego KWP w Białymstoku w raporcie dotyczącym sytuacji na drogach regionu po trzech kwartałach.
W statystykach policyjnych niechlubnie wyróżnia się Łomża. Na terenie miasta i powiatu łomżyńskiego w tym czasie doszło do 64 wypadków drogowych, czyli o 13 więcej niż przed rokiem. Jeszcze gorzej wygląda porównanie liczby ofiar śmiertelnych tych wypadków. W ubiegłym roku w wypadkach w takim samym okresie zginęło 5 osób, a w tym roku było to 13 ofiar. Dla porównania w Białymstoku i na terenie powiatu białostockiego (mieszka tam w sumie ok. 450 tysięcy osób) w tym samym czasie zginęło 15 osób, co jest spadkiem o 5 w stosunku do danych z ubiegłego roku, a w Suwałkach i powiecie suwalskim ofiar śmiertelnych wypadków drogowych było tylko 3 czyli tyle samo co rok wcześniej.
Także osób rannych łomżyńskich wypadków jest więcej niż przed rokiem – to 64 osoby w 2016 roku, wobec 60 w 2015 r. i 59 w 2014 r.
