Litwini zaszaleli w Łomży
Jeden jechał pod wpływem alkoholu, drugi po pijaku wybił szybę w drzwiach jednej z firm. Policjanci z Łomży informują o zatrzymaniu w związku z popełnionymi przestępstwami w ciągu dwóch dni dwóch Litwinów. Jak się okazuje obaj do Łomży dojechali jednym autem.
Policyjna historia z pijanymi Litwinami zaczęła się w poniedziałek po południu. Dyżurny łomżyńskiej Policji otrzymał wówczas zgłoszenie o dziwnie zachowującym się na drodze kierowcy renault. Gdy wysłany na miejsce patrol zatrzymał do kontroli opisaną lagunę okazało się, że samochodem kierował 33-letni Litwin, który miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a jak wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Pasażerem tego auta był 29 Litwin, który jak się okazało został w mieście na dłużej. Ponownie policjanci się zainteresowali się nim następnego dnia. Jak się okazało wybił szybę w drzwiach wejściowych do jednej z łomżyńskich firm. Gdy zatrzymywali go policjanci alkomat pokazał, że ma w sobie blisko 3 promile alkoholu. Jak już wytrzeźwienie także i on usłyszy zarzuty, a później postępowaniem obu ma zająć się sąd.