Medale tuż przed ligą
W ostatnim sprawdzianie przed startem pierwszoligowych rozgrywek tenisistki stołowe AZS-u PWSIP Łomża wystąpiły na Akademickich Mistrzostwach Polski, które odbyły się w Częstochowie. Podopieczne trenera Wacława Tarnackiego wywalczyły tam pięć medali, w tym dwa złote, która zdobyła Joanna Sokołowska.
Czołowa kadetka w kraju i reprezentantka Polski w tej kategorii wiekowej nie miała problemów z pokonaniem rywalek zarówno w singlu jak i deblu. Oprócz Sokołowskiej, z medalami do domu wróciły także Joanna Sakowicz, która była druga grze podwójnej oraz trzecia w grze pojedynczej wśród juniorek, a także para Justyna Gutowska i Izabela Wysmułek, która uplasowała się na najniższym stopniu podium w kategorii kadetek - W tym roku obsada Mistrzostw była bardzo mocna. Szczególnie wśród seniorek, gdzie zagrało kilka dziewczyn występujących na co dzień w Ekstraklasie. Stąd też ani Monika Żbikowska ani Aśka Sokołowska nie miały w tej kategorii zbyt dużych szans na czołowe lokaty - mówi szkoleniowiec AZS-u - Mimo wszystko uważam te pięć medali jako dobry wynik.
Rozegrane w Częstochowie zawody były ostatnim występem łomżanek przed rozpoczynającym się już w najbliższą sobotę nowym sezonem I ligi. Akademiczki przystąpią do niego w nieco zmienionym składzie. W Łomży nie zobaczymy już dwóch młodych zawodniczek - Dominiki Góreckiej oraz Katarzyny Pawlak. Obie zdecydowały się na zmianę otoczenia. Górecka będzie trenować teraz w ośrodku szkoleniowym w Krakowie, a Pawlak powalczy o miejsce w składzie I-ligowych rezerw swojego macierzystego klubu, AZS-u UMCS Lublin. Największą jednak stratą dla łomżyńskiego klubu będzie niewątpliwie odejście Moniki Narolewskiej, która zdecydowała się związać życiowo z Dolnym Śląskiem i w tym sezonie występować będzie grającym w grupie południowej I ligi Cukrowniku Chybie - Rozmawiałem z Moniką na temat jej gry w AZS-ie, ale razem doszliśmy do wniosku, że przyjazdy z Wrocławia na mecze do Łomży do będzie dla niej duży kłopot. Cieszę się, że znalazła sobie klub blisko miejsca zamieszkania i ma tam dobre warunki - podkreśla Tarnacki.
Ze względów finansowych łomżyński klub nie dokonał spektakularnych transferów. Jedyną "nową" twarzą w AZS-ie została Ren Bingran, która występowała już w Łomży - To był taki transfer w ostatniej chwili. W dniu upływania zgłoszeń do rozgrywek skontaktowałem się z Żanką, która powiedziała mi, że ze względu na dużo obowiązków zawodowych w tym sezonie nigdzie nie zagra chyba, że będzie to nasz AZS - tłumaczy trener Tarnacki - Szybko doszliśmy do porozumienia i zgłosiliśmy ją do rozgrywek. Niestety nie będzie mogła nam pomagać we wszystkich meczach, ale w razie potrzeby i naszej trudnej sytuacji możemy na nią liczyć.
W związku z odejściem liderki zespołu, Moniki Narolewskiej i niepewnych występów Ren Bingran najmocniejszą czwórką AZS-u wydają się być Weronika Łuba, Monika Żbikowska, Joanna Sokołowska i Karolina Łada (do niedawna Gołąbiewska) - W tym składzie powinniśmy powalczyć o środek tabeli, a każde miejsce wyżej będzie dobrym wynikiem. Zaznaczam jednak, że w każdym spotkaniu będziemy walczyć o zwycięstwo i zachęcam łomżyńskich kibiców do przychodzenia na nasze mecze i wspierania zespołu - zakończył Tarnacki.
Wszystkie mecze u siebie AZS będzie rozgrywał w hali II Liceum Ogólnokształcącego w Łomży. Wstęp na nie jest wolny.
Plan meczów AZS-u w pierwszej rundzie rozgrywek I ligi:
- GLKS II Nadarzyn – 10 września, godz. 16.00 (dom)
- SCKiS HALS Wadwicz Warszawa – 17 września, godz. 16.00 (wyjazd)
- ATS Białystok – 24 września, godz. 16.00 (dom)
- MRKS Gdańsk – 8 października, godz. 16.00 (wyjazd)
- LUKS Agro-Sieć Chełmno – 22 października, 16.00 (dom)
- KS Galaxy Białystok – 23 października, godz. 11.00 (dom)
- IKTS Noteć Inowrocław – 5 listopada, godz. 16.00 (wyjazd)
- MKS Emdek-Eltech Bydgoszcz – 6 listopada, 12.00 (wyjazd)
- Stella Niechan Gniezno – 19 listopada, godz. 16.00 (wyjazd)
is