Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

INFORMATOR NR 10

Z INFORMATORA RADNEGO ABSOLUTORIUM DLA BURMISTRZA W dniu 14.04.2005r odbyło się posiedzenie komisji rolnictwa w sprawie wydania opinii dotyczących m.in. sprawozdania z wykonania budżetu za 2004 rok, któremu to poświęciła najwięcej czasu. Burmistrz chyba w obawie przed niewygodnymi pytaniami nie zjawił się na tej części obrad. Czytając wcześniej ten dokument pokusiłem się o wnikliwą analizę i porównanie z wykonaniem budżetu w latach 2002 i 2003. Doszedłem do zaskakujących wniosków. Moim zdaniem dane zawarte w sprawozdaniu jednoznacznie wskazują na lawinowe ubożenie naszej gminy spowodowane nieudolnością ludzi znajdujących się obecnie „przy sterze”. Z wynotowanych przeze mnie 15 zarzutów tylko na kilka otrzymałem w miarę wyczerpujące wyjaśnienia. Na resztę nie potrafiono mi rzetelnie odpowiedzieć. Oto niektóre z nich: 1.W informacji o zadłużeniu gminy wykazana jest suma 167 800zł. Zadłużenie to powstało w skutek nieprawidłowo przeprowadzonego przetargu na kanalizację przez co zamiast dotacji z SAPARD, mamy taki właśnie dług. Jest to jeden z wielu przypadków niegospodarności obecnej „ekipy” a moje stwierdzenie p.o. sekretarz nazwał pomówieniem i oświadczył, że nie jest w ekipie rządzącej. Czyżby? 2.Już od trzech lat zobowiązania gminy wzrastają zastraszająco z 225 922zł w 2002r aż do 554 499zł w 2004r. Czyż to nie jest objawem ubożenia? Przypomnę, że poprzedni burmistrz zostawił gminę z nadwyżką ok. 500 tyś. zł. Pani skarbnik na komisji stwierdziła, że różnica powstała wskutek normalnych podwyżek cen. A zapytana przeze mnie ile z tych zobowiązań przypada na zaległe płatności dla KZB odpowiedziała, że nie ma takich płatności. 3.Analizując umorzenia, ulgi, zwolnienia należności dla gminy zastanawia fakt wzrostu od 2002r z 81 132 do 156 756zł tym bardziej, że burmistrz na sesjach niejednokrotnie zapewniał, że umarza nie więcej niż jego poprzednik. W wyjaśnieniach P. Skarbnik tłumaczyła się, że podatki wzrastają, to i ewentualne ulgi także. Czyżby podatki wzrosły ok. 100% ? 4.Niska realizacja w dziale „Gospodarka mieszkaniowa” pozycja – sprzedaż nieruchomości została zrealizowana w 2004r tylko w 51,2 %. To nie wydłużona procedura Biura Planowania, jak tłumaczy się w sprawozdaniu, a wstrzymanie sprzedaży działek przy ul. Miastkowskiej, prowadzonej zresztą z „rażącym naruszeniem prawa” wpłynęło na tak niskie wykonanie dochodów w tym dziale. Pismo od wojewody, z którego zaczerpnąłem cytat wpłynęło do Przewodniczącego rady K. Chojnowskiego. Jednak ten nawet nie odczytał go na sesji, nie mówiąc już o ustosunkowaniu się do niego. P.o. sekretarz wcześniej, na sesjach tłumaczył, że wstrzymanie sprzedaży nastąpiło przez zmieniające się przepisy. (?!) 5.Przypomniałem także o bezsensowności działań burmistrza w sprawie płatności (10 874 zł) za remont budynku Posterunku Policji. Można było tego uniknąć, przyjmując te roboty jako darowiznę od P. J. Kurpiewskiego. (Są dokumenty, które potwierdzają moje słowa). 6.W dziale oświata i wychowanie planowano w projekcie budżetu 2 733 959 zł a wykonano 2 631 573 zł. Dla Państwa wiadomości podaję, że w 2002r wydatki wynosiły 2 069 511 zł. Jakaż to oszczędność wynikła z połączenia szkół ? Po co wszem i wobec tłumaczono, że tylko względy finansowe przyświecają temu działaniu? Jak widać słowa te były bardzo nieprawdziwe. 7.Poruszyłem sprawę wydatków na salę widowiskowo-sportową w MGOK. Pamiętacie Państwo jak burmistrz informował na zebraniach, wszelkiego rodzaju spotkaniach (wszędzie gdzie się dało), że wywiezienie gruzu i śmieci będzie kosztowało 150 000 zł., oczywiście nie wspominając, że ten gruz pochodzi z rozbitej sceny i kanałów wentylacyjnych. Pytanie – po co było burzyć istniejące elementy i później po mojej interwencji budować scenę składaną i nową wentylację ? Czy tak robi dobry gospodarz ? Pominę już inne, znane kłamstwa na ten temat. Przy tej okazji burmistrz ostrzegł mnie abym zszedł z tego „śliskiego tematu”. Ciekaw jestem ile na tym remoncie zarobiło KZB – czy i na ten temat nie wolno nic mówić ? 8.Dział gospodarka komunalna i ochrona środowiska. Planowano w projekcie budżetu 15 000 zł, a wykonano 8.353 zł. Oczywiście w międzyczasie skarbnik obcięła fundusze na ten cel, które miały trafić do KZB. Czyż nie było czego pielęgnować, czy w Nowogrodzie jest już za dużo zieleni, aby nie było potrzeby o nią dbać ? Dziwną rzeczą jest także pozbawienie KZB dotacji na utrzymanie budynków komunalnych – 10 000 zł oraz na utrzymanie oczyszczalni ścieków - 20 000 zł. Zabrakło widać funduszy i na ten cel. Nie wierzę, że w budynkach komunalnych nie ma już nic do naprawiania, nie wierzę także, że nikt nie opiekuje się oczyszczalnią ścieków. Jest to następny sygnał o celowym zubożaniu tego Zakładu. 9.Jeszcze jeden sygnał, potwierdzający moje spostrzeżenia, to w dziale Komunalny Zakład Budżetowy w Nowogrodzie rażący jest spadek dochodów tego Zakładu. W roku 2003 dochód wynosił 1 209 799 zł, a już w 2004 tylko 915 307 zł. Jest to spadek o 25% w ciągu roku! W pozycji – zakupy inwestycyjne na planowane 240 000 zł wykonania nie było. Dlaczego nie inwestuje się w nowy sprzęt czy chociażby zakup autobusu ? O czym więc to świadczy? Chyba tylko o tym, że działania burmistrza i p.o. sekretarza prowadzą do takiego obniżenia wartości KZB, by móc za grosze w przyszłości sprywatyzować zakład? Wyżej wymienione wątpliwości rzuciły mi się w oczy, mimo, że mam ograniczony dostęp do dokumentów gminy. A co by było, gdyby ktoś miał szerszy dostęp do wszystkich informacji? Wtedy mielibyśmy prawdziwy obraz gminy, która od 2002r w sposób zatrważający ubożeje. Sytuacja taka powstała między innymi dlatego, że burmistrz nie informuje na bieżąco Rady o swych zarządzeniach. Nic też nie mówi czego dotyczą i ile to gminę kosztuje. Chciałbym także podkreślić fakt, że Rada wydatnie mu w tym pomaga W punkcie Sprawy różne wywiązała się dyskusja na temat planowanej drogi asfaltowej w miejscowości Mątwica. Radny G. Jesionkowski wnioskował, aby w pierwszej kolejności wykonać odcinek o większym nasileniu ruchu, czyli na kierunku do Szablaku. Jednak chyba nie względy tego typu będą brane pod uwagę, lecz miejsce zamieszkania wiernego burmistrzowi przewodniczącego rady. I to będzie racją wyższą niż każda inna. XXV SESJA RADY MIEJSKIEJ 27 kwietnia 2005 r. odbyła się sesja Rady Miejskiej w Nowogrodzie o następującym porządku obrad: W punkcie 3 porządku – Przedstawienie sprawozdania z działalności Burmistrza Nowogrodu między sesjami, Sz. Zalewski ani słowem nie poinformował o swojej działalności. Widocznie nic nie robił w tym czasie, co zresztą widać. Takiego zastoju jeszcze gmina Nowogród nie przeżywała. W swej wypowiedzi natomiast skupił się na „osiągnięciach” swojej dotychczasowej – trwającej już 3 lata kadencji. Jak Państwo się domyślacie – był to potok przechwałek wyolbrzymiających drobne poczynania do rangi wydarzeń gospodarczych gminy. Bo i czym mógł się chwalić ? Przecież nasza gmina nie skorzystała z ani jednej złotówki z funduszy unijnych, w tym czasie inne gminy z pełnym sukcesem i ku zadowoleniu swoich mieszkańców wykorzystywały pieniądze z zewnątrz na budowę dróg, sal gimnastycznych w szkołach, wodociągi itp. U nas posypało się kilka dróg żużlem i szumnie nazwało remontem. Zerwało się istniejący chodnik i położono darowaną przez Powiat kostkę, natomiast na ulicach, gdzie nie było chodnika, nadal grzęźnie się w błocie. Wystąpienie burmistrza było krótkie i nastawione na to by „naciągnąć” radnych na przegłosowanie absolutorium. Na moją uwagę, że mówi nie na temat, nie odpowiedział nic, dając tym samym świadectwo, że między sesjami nie robił nic ważnego dla gminy. Realizując pkt. 6 – sprawozdanie z wykonania budżetu za 2004 r., po przedstawieniu go przez panią skarbnik, Przewodniczący odczytał opinie komisji – oczywiście pozytywne. Poprosiłem o głos i jeszcze raz przedstawiłem swoje zastrzeżenia zgłoszone na komisji, ponadto zapytałem, ile i kto z pracowników Urzędu Gminy skorzystał z dofinansowania nauki. Otrzymałem odpowiedź, że nikt z takiej pomocy nie skorzystał. Trudno mi w to uwierzyć, mam jednak nadzieję, że w przyszłości ktoś będzie mógł to sprawdzić. Zwróciłem także uwagę radnych na niezgodności między planowanymi środkami a ich wykonaniem. Nie wywołało to żadnych reakcji. Wtedy zabrał głos kierownik Komunalnego Zakładu Budżetowego Jerzy Chętnik. Wystąpienie jego było popisem poddańczej uległości wobec burmistrza. Zachłystywał się wręcz pochwałami i podziękowaniami za wkład jego pana w rozwój gminy i w „osiągnięcia” KZB. Zapomniał Pan Chętnik o tym, jakie ma kłopoty finansowe, ile burmistrz „wyprowadził” wcześniej pieniędzy z jego zakładu, jak mu płaci za wykonywanie różnych prac tzw. „sposobem gospodarczym”, jak swoją gospodarnością uniemożliwia rozwój KZB pozbawiając możliwości modernizacji sprzętu, zakupu autobusu do przewozu dzieci itp. Swoim wystąpieniem dał dowód, że także należy do wiernych wyznawców polityki gospodarczej nastawionej na skorzystanie dla siebie jak najwięcej się da. Żarliwie dziękował – bo miał za co. Przecież jego najbliższe otoczenie nie dotyka dzięki burmistrzowi problem bezrobocia, a sam zarabia 3.365 zł brutto( oprócz renty i zapłaty za utrzymanie Izby Pamięci). Trudno jest więc gryźć rękę, która daje chleb. Publicznie pan Chętnik zapewnia wszystkich, że to, co robi ma na celu dobro Nowogrodu i jego mieszkańców. Czyżby ? Oficjalnie pieje pieśni pochwalne, a nieoficjalnie tłumaczy ludziom, że on robiłby to zupełnie inaczej, tylko ma „związane ręce”. Wystąpienie swoje czytał z kartki. Pisząc je chyba miał za plecami zleceniodawcą i czujnego obserwatora, który nie pozwalał mu na prawdę. Kończąc swój występ poprosił radnych, aby udzielili burmistrzowi absolutorium. W ten sposób przekroczył pan Chętnik swoje kompetencje, bo tylko radni maja prawo wypowiadać się w sprawie absolutorium. Nigdzie chyba nie zaistniała taka sytuacja, aby podległy pracownik prosił, a wręcz błagał o udzielenie absolutorium swemu pracodawcy. Ale w Nowogrodzie nic już nikogo nie może zdziwić. Tutaj wszystkie chwyty są dla władz dozwolone. W każdym razie burmistrz otrzymał od większości radnych, wyproszone przez wiernego sobie kierownika absolutorium. Zapytałem burmistrza, co się dzieje z „Punktem informacji turystycznej” i sprzętem komputerowym przekazanym do tego celu przez Urząd Marszałkowski. Otrzymałem informację, że będzie funkcjonował po wyremontowaniu nowego „ratusza”. Było to oczywiste kłamstwo, ponieważ posiadam uchwałę Zarządu Województwa Podlaskiego z dnia 16 listopada 2004r. która brzmi: „...w sprawie wypowiedzenia umowy użyczenia sprzętu komputerowego Gminie Nowogród. W związku z rezygnacją Gminy Nowogród z przystąpienia do Internetowego Systemu Informacji Turystycznej, uchwala się co następuje: Postanawia się wypowiedzieć Gminie Nowogród umowę użyczenia sprzętu komputerowego....”. Burmistrz kategorycznie zaprzeczył, by to miało miejsce. No cóż – jego słowo – wobec dokumentów. Jest to sygnał, że nie zamierza nadal opierać swoich wypowiedzi na prawdzie, natomiast dalej będzie mamił ludzi kłamstwami wierząc, że tym sposobem przysporzy sobie zwolenników. W związku z tym życzę mu dobrego samopoczucia. Oświadczenia majątkowe W tym roku po raz pierwszy na stronach internetowych Biuletynu Informacji Publicznej ujrzały światło dzienne oświadczenia majątkowe za rok 2004 wszystkich radnych oraz niektórych pracowników gminy i kierowników jednostek jej podległych. Tak jak można było się spodziewać, dane zawarte w tych informacjach maja się nijak do podawanych wcześniej przez p.o. sekretarza i panią skarbnik w odpowiedzi na moje pytania. Teraz wiadomo, dlaczego p.o. sekretarz i skarbnik pokrętnie informowali o swoich zarobkach. Czyżby na poprzedniej sesji jeszcze nie wiedzieli ile tak naprawdę gminę kosztują ich stanowiska? Zaniżyli wtedy swoje pobory podając sumę 4.600 zł. brutto i nie dziwię się, że chyba powodowani poczuciem wstydu. W oświadczeniach opartych o zeznania podatkowe, złożonych w urzędzie gminy czytamy, że: - p.o. sekretarz uzyskał w 2004 r. dochód w wysokości 75.477 zł. co daje miesięczny dochód w wysokości 6.289 zł (brutto), - skarbnik uzyskała dochód roczny w wysokości 59.807 zł. co daje miesięcznie 4.984 zł (brutto), - burmistrzowi zaś wypłacono w 2004 roku z gminnego budżetu 95.446 zł, co daje miesięczny dochód w wysokości 7.954 zł (brutto). Zaskakujące także jest oświadczenie burmistrza, który z gospodarstwa o pow. 30 ha uzyskał roczny dochód 4.825 zł. Widać mu nie obrodziło „łońskiego roku”, a dochody te to chyba tylko dopłaty z Unii. Wiadomo teraz skąd u niego taka gospodarność. Sam na pewno wyciągnął rękę po unijne pieniądze, ale dla gminy do tej pory nie sprowadził ani grosza. Gdzie zatem są te miliony obiecane przed wyborami? W BIP-ie burmistrz zamieścił plan inwestycyjny na 2005r. Czytając ten plan można by przypuszczać, że gmina Nowogród to raj dla inwestorów i prężnie działający na rzecz mieszkańców samorząd. Zaplanowano na ten rok tyle inwestycji, że potrzeba by kilku budżetów, aby temu sprostać. Informacja ta poszła „ w świat” dając fałszywy obraz naszej gminy. Szkoda jedynie, że nie informuje się w nim o zarządzeniach burmistrza. Dla Państwa wiadomości podaję adres internetowy BIP-u: http://umnowogrod.pbip.pl/ Maciej Estkowski

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę