Port na Łomżyczce to... błąd!
Po kilku latach pracy prezydent wysłał do Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie przyjęcia nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Łomża. Dokument określa m.in. jakie przeznaczenie mają mieć poszczególne rejony miasta, gdzie będzie można budować bloki, gdzie domy jednorodzinne, a gdzie zakłady przemysłowe. Obok mapy z zaznaczonymi funkcjami terenu zawiera także opisowe „kierunki zagospodarowania przestrzennego”, gdzie zapisano potrzebę budowy „portu żeglugi śródlądowej” na Łomżyczce. Dopytywani o inwestycje miejscy urzędnicy twierdzą, że to... błąd. I zapowiadają szybką korektę dokumentu zresztą nie tylko w tym jednym miejscu.
Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego to najważniejszy dokument planistyczny w mieście. Wszelkie uchwalane później plany zagospodarowania przestrzennego muszą być zgodne z jego zapisami. Prace nad nowym studium dla Łomży rozpoczęto w 2008 roku. W ubiegłym roku projekt dokumentu przedstawiono mieszkańcom, którzy mogli wnosić swoje uwagi. W sumie złożono ich 38, ale nie wszystkie zostały uwzględnione. Za zwyczaj dotyczy zmiany proponowanego przeznaczenia niektórych działek. Na przykład właściciel działki przy ul. Zawadzkiej, na której znajduje się dawny biurowiec telekomunikacji, chciał aby teren ten przeznaczyc pod budownictwo wielorodzinne i tak się stało. O tym, które uwagi były uwzględniane i w jakim zakresie wskazywał prezydent, ale ostateczna decyzja należy do Rady Miasta.
Hipermarketów w Łomży wystarczy
Dokument wskazuje też miejsca w Łomży gdzie mogą być lokalizowane hipermarkety – czyli sklepy o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 metrów kwadratowych. Obok Galerii Venedy, gdzie teraz taki obiekt funkcjonuje, oraz terenów po dawnych zakładach bawełnianych, gdzie już kilka lat temu zmieniono plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczający budowę tu hipermarketu (projekt Galeria Narew), w studium pod takie inwestycje wskazano także działki na których obecnie stoją sklep Kaufland i Galeria Łomża (ze sklepem Stokrotka przy skrzyżowaniu Piłsudskiego i Zawadzkiej) oraz teren obecnego dworca autobusowego i dawnego torowiska od strony ul. Sikorskiego.
Wśród zgłoszonych uwag do studium dwie dotyczyły wyznaczenia jeszcze dwóch lokalizacji pod takie obiekty, ale oba wnioski nie zostały uwzględnione w poprawionym dokumencie. Zdaniem prezydenta wskazane w studium lokalizacje „wypełniają zapotrzebowanie na tego typu obiekty w mieście i nie będą negatywnie oddziaływać na system komunikacyjny miasta i zagospodarowanie terenów sąsiednich”.
Łomża potrzebuje kolejnego portu?
W opisowej części dokumentu pod nazwą „kierunki zagospodarowania przestrzennego” „wskazuje” się na potrzebę budowy kolejnego w mieście portu żeglugi śródlądowej - tym razem jednak na Łomżyczce. Gdy przed rokiem po raz pierwszy pisaliśmy o tym zapisie w projekcie studium zarówno władze miasta jak i miejscy urzędnicy zapewniali, że oczywiście nic takiego nie jest planowane, a „nieszczęśliwy” zapis będzie zmieniony. Okazuje się, że w dalszym ciągu jest w dokumencie w niezmienionej postaci, tak samo jak stwierdzenie, że „istniejąca sieć ciepłownicza obejmuje niewiele ponad 15% mieszkańców” Łomży dlatego „zakłada się objęcie systemem ciepłowniczym większej części zabudowy, głównie wielorodzinnej”.
- Te zapisy w dokumencie do błąd – mówi Łukasz Czech z ratusza, gdy zwracamy na nie uwagę miejskim urzędnikom. - Autorzy opracowania mają je zmienić. Jeśli dokonają tego jeszcze przed środowym posiedzeniem komisji zagospodarowania przestrzennego Rady Miasta, to dokument zostanie wymieniony, a jeśli później będzie wniesiona autopoprawka - tłumaczy.
Zgodnie z zamierzeniem władz miasta nowe studium ma zostać uchwalone podczas sesji Rady Miasta w przyszłą środę - 6 lipca.
W załączniku do tego artykułu publikujemy przygotowane do uchwalenia studium
