Jak zwalczyć kaszel i katar u dziecka?
Paradoksalnie to właśnie ciepła, wczesna wiosna jest – obok jesieni – najlepszym czasem dla wirusów i bakterii, które atakują tak dzieci, jak i dorosłych. To wiosną wychodzimy lżej ubrani, nie dbamy już tak bardzo o prawidłowe założenie czapki lub szalika, a także częściej wychodzimy z domu. Skutkiem tego są przeziębienia, katar i uciążliwy kaszel.
Uchronić się przed chorobą
Najlepszą strategią będzie oczywiście zapobieganie przeziębieniom – bo choć one same są względnie niegroźne, to już w połączeniu z ogólnym osłabieniem organizmu i mało sprzyjającą aurą mogą przerodzić się w grypę lub zapalenie płuc – a to zwłaszcza u małych dzieci jest już dość niebezpieczne. Dlatego rób to, co robiły już nasze prababcie – jedz i dawaj dziecku do jedzenia dużo owoców i warzyw, szczególnie tych bogatych w witaminę C, a jeśli nie ma takiej możliwości, suplementuj siebie i malucha witaminą w kropelkach (np. Cebion). Ma ona tę zaletę, że można ją spożywać niemal do woli – jeśli dziecko nie lubi przyjmować leków, dodaj po prostu kilka kropelek do soku lub herbaty. Do tego oczywiście ubieraj dziecko ciepło – ale nie przegrzewaj, skracaj czas jego spacerów, jeśli jest zimno i mokro na zewnątrz, to bowiem idealne warunki do rozwoju wszelkich drobnoustrojów.
Na katar!
Katar u małego dziecka to istny koszmar. Dwulatek na przykład nie wie jeszcze zwykle, jak ma wydmuchać sobie nos, więc musimy albo ciągle chodzić za nim z chusteczkami, albo używać specjalnego odciągacza. Maluch oczywiście nie będzie zadowolony z żadnej z tych opcji. W dodatku może mieć osłabiony apetyt, bo nie czuje smaków… a jakby mało, katar szybko przeradza się w mokry kaszel, bo niewydmuchana wydzielina łatwo spływa do oskrzeli. Ale są też dobre i szybko działające sposoby na katar, które można stosować nawet u małych dzieci – woda morska i inne specyfiki w sprayu. I choć dziecko nie będzie zachwycone aplikacją tego leku, dzięki niemu katar minie o wiele szybciej i będzie łagodniejszy. W przypadku dzieci najmłodszych najlepiej jednak sprawdzi się właściwe czyszczenie noska niemowlaka - używamy w tym celu na przykład 0,9% roztworu soli fizjologicznej, którą można kupić w każdej aptece. Do każdej dziurki należy wprowadzić po 1-2 krople, po czym położyć dziecko na brzuszku lub na boku. Nieczystości z noska powinny po chwili same wypłynąć – wówczas usuń je przy pomocy gazika. Jeśli jednak po dwukrotnym powtórzeniu tego zabiegu nosek jest nadal zatkany, warto rozważyć użycie typowej gumowej gruszki dla niemowląt lub specjalnego aspiratora przeznaczonego do nosków niemowlęcych. Jak stosować te przyrządy możemy dowiedzieć się ze strony: www.kaszeludzieci.pl/oczyszczanie-noska-niemowlat.html oglądając zamieszczone na niej wideo.
Co z kaszelkiem?
Dziś, w dobie dużego wybory syropów i innych leków, mało kto pamięta o podawaniu dziecku ciepłej herbaty i innych prostych sposobach na przeziębienia i infekcje. Jest jednak wiele domowych metod na kaszel u dzieci. Stosuje się na przykład delikatne oklepywanie plecków – co ma służyć temu, by zalegająca w płucach i oskrzelach wydzielina mogła się łatwo odkleić. Należy to robić umiejętnie, z dużą częstotliwością, i każdorazowo po oklepaniu wyczyścić usta z wydzieliny (czasem koniecznie jest też dodatkowe wyczyszczenie noska niemowlaka). Równie dobrze – i to ogólnie na przeziębienia – działa nacieranie klatki piersiowej przy użyciu specjalnych maści dla dzieci, a w przypadku nieco starszych maluchów – gorące parówki. Przede wszystkim jednak zadbaj, by maluch dużo pił – podawaj najlepiej nie zimne mleko czy sok, ale herbatki z cukrem lub sokiem malinowym. Dziecku, ma już ponad rok, możesz także zaproponować rozgrzewająca herbatę ze sparzonym miodem i cytryną.
Artykuł przygotowany został przez agencję SilesianSEO pozycjonowanie stron