ŁKS Łomża przegrał sobotni wyjazdowy mecz z Gwardią Warszawa 0 : 1. Piłkarze z Warszawy przez 90. minut oddali dwa strzały w światło łomżyńskiej bramki i po jednym z nich zdobyli gola. W tym samym czasie łomżanie choć atakowali tylko raz trafili w słupek.
Po wcześniejszych trzech wygranych, wydawało się, że pojedynek z Gwardią Warszawa to tylko formalność. Niestety na boisko nie wybiegli dwaj czołowi piłkarze ŁKS-u Chioma Chimezie i Rafał Boguski - pierwszy z nich jest kontuzjowany drugi pauzował za żółte kartki.
Jak relacjonował Cezary Lemański – dyrektor klubu ŁKS Łomża - pierwsza połowa meczu była wyjątkowo słaba. ŁKS zagrał bez pomysłu i niedokładnie. Szczególnie mocno szwankowała pomoc. W tym samym czasie także gra Gwardii nie zachwycała, ale w 31 minucie to oni zdobyli gola. Tuż przed polem karnym wykonywany był rzut wolny i piłka została wrzucona w światło bramki... i do niej wpadła.
Po przerwie ŁKS atakował, ale nieskutecznie. Piłka raczej omijała bramkę gospodarzy. Blisko wyrównania był łomżyński obrońca Adam Kamiński, po którego strzale piłka odbiła się od słupka.
W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.
W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
Analityki ruchu na naszych serwisach
Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
Personalizowania reklam
Korzystania z wtyczek społecznościowych
Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).
W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.