Jak to dawniej bywało...
20 zespołów wzięło udział w Przeglądzie Teatrów Wiejskich i Obrzędowych Województwa Podlaskiego, przypominając dawne zwyczaje w tradycyjnej i współczesnej formie. W grupie dziecięco-młodzieżowej z kategorii tradycyjnej dwa pierwsze miejsca zajęły zespoły ze Zbójnej, razem z grupami z Bielska Podlaskiego. W oparciu o tradycję najlepsze były zespoły z Czarnej Wsi Kościelnej oraz ex aequo Nowogrodu i Wąsosza, a wśród tradycyjnych grup dorosłych pierwszym miejscem podzieliły się „Herody” teatrów z Czyżewa i Wyszonek Błoni. – To nie jest obciach! – podkreśla Bartosz Wiśniewski z młodzieżowego Zespołu Światowych Dni Młodzieży z Wąsosza. – Nie wolno bać się takich rzeczy, nie trzeba się wstydzić swoich korzeni, bo bez przeszłości nie ma przyszłości!
Przegląd Teatrów Wiejskich i Obrzędowych Województwa Podlaskiego odbywa się w Łomży co dwa lata. Jego głównym celem jest kultywowanie i prezentowanie tradycyjnych oraz współczesnych form teatru ludowego, ze szczególnym naciskiem na tematykę świąteczną czy dawnych zwyczajów, a finał wojewódzki poprzedzają eliminacje powiatowe.
– Przez dwa dni gościliśmy zespoły z terenu całego województwa – mówi Jarosław Cholewicki, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży, organizującego Przegląd wraz z Fundacją Sztuk i Dialogu Katarzyny Modzelewskiej. – W tym roku było mniej zespołów niż w latach ubiegłych, bo część powiatów nie przeprowadziła wcześniejszych eliminacji, ale i tak przyjechało do nas 20 zespołów, czyli 270 wykonawców. Uczestnicy przeglądu to amatorzy kultywujący dawne zwyczaje i tradycje, którzy chętnie się spotykają, integrują i występują, mogą też zdobyć nagrody, ufundowane w tym roku przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, Starostwo Powiatowe w Łomży i Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku.
Jury w składzie: folklorysta Teresa Pardo oraz Andrzej Dyrdał i Józef Zyśk z Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku miało więc przez dwa dni pełne ręce roboty, wnikliwie obserwując 20 spektakli i widowisk. W grupie dziecięco-młodzieżowej w kategorii tradycyjnej pierwsze miejsce zdobyły ex aequo zespół „Herody” ze Zbójnej i zespół teatralny „Antrakt” z Bielska Podlaskiego za przedstawienie ,,Dzieci i bieżeństwo”. Drugim miejscem też podzieliły się zespoły z tych miejscowości: zespół „Z Gwiazdą” ze Zbójnej i zespół „Zeużyki” z Bielska Podlaskiego, prezentujący „Jak to było so lnom”, zaś trzecia nagroda przypadła zespołom „Herody” z Turośli („Król Herod na Kurpiach”) oraz ,,Dzwonki” z Hajnówki (,,Pakudzielle-uspaminy bieżeństwa”). W oparciu o tradycję jury nagrodziło cztery zespoły: I miejsce zdobyła grupa młodzieżowa ,,Czarnownice” z Czarnej Wsi Kościelnej za ,,Przedstawienie na Boże Narodzenie”,
II ex aequo gimnazjaliści z Nowogrodu za „Jasełka” i młodzieżowy Zespół Światowych Dni Młodzieży z Wąsosza za „Dla niego nie było miejsca”, zaś III Zespół Szkół Specjalnych w Siemiatyczach za „Jasełka na wesoło”.
– Jak zaczynaliśmy to chodziło nam o to, żeby zebrać pieniądze na wyjazd do Krakowa – mówi Ania Nowak z Zespołu Światowych Dni Młodzieży z Wąsosza. – Pojawił się pomysł, że wystawimy jasełka, ale postanowiliśmy zrobić coś innego, oryginalnego. Przygotowania trwały przez miesiąc dzień w dzień – próby i przygotowanie scenografii zajęły masę czasu, ale nikogo nie trzeba było zmuszać na siłę, wszyscy byli bardzo chętni do pracy.
– Chcieliśmy w ten sposób zmotywować młodzież do pracy, pobudzić ją do życia – dodaje ks. Robert Wołosik, wikariusz w parafii Wąsosz i opiekun zespołu. – Zaproponowałem formę przedstawienia i odebrali to bardzo pozytywnie, motywowali się wzajemnie i wyszła nam bardzo fajna sprawa!
Dawne tradycje ciągle żywe
Wśród tradycyjnych grup złożonych z dorosłych konkurencja była większa, stąd I miejscem cieszyły się „Herody” grup z Czyżewa i Wyszonek Błoni, II nagrodzono aż sześć grup: „Z kozą” z Wyszonek Błoni, „Knyszynianki” z Knyszyna – „Pieczenie chleba”, zespół folklorystyczny „Malinki” z Malinnik – ,,Wyprowadzenie panny młodej”, „Pogodna jesień” z Moniek – ,,Odwietki”, „Jasełka” „Szczuczyniaków”ze Szczuczyna oraz Teatrzyk Form Różnych „Zryw” z Czarnej Wsi Kościelnej – „Herody”. Miejsca trzecie była zaś dwa, dla Zespołu Regionalnego „Lipsk” z Lipska za ,,Pastorałkę na Boże Narodzenie” i Zespołu Ludowego „Kalina” z Żurobic za „Na szczęście na zdrowie, na ten Nowy Rok”.
– Pokazaliśmy kolędy oraz obrzęd kolędniczy, bo występowaliśmy z gwiazdą – mówi Zbigniew Leszczyński, instruktor i akordeonista zespołu. – Przybliżamy przede wszystkim wszelkiego rodzaju pieśni ludowe, przypominamy dawne tradycje. Bierzemy je z opowieści starszych pań, które wspominają jak to dawniej bywało.
– Powstał u nas zespół taki, jak były kiedyś – dodaje Jan Nasiłowski. – Dostaliśmy jedno zaproszenie, drugie, byliśmy nawet na dożynkach u prezydenta i tak istniejemy już 29 lat!
– Najważniejsze było to, żeby przedstawienia zawierały w sobie obrzęd, zwyczaj – bądź to taki tradycyjny, w tym tradycyjny strój i rekwizyty, język, miejscowe wyrażenia i określenia, lub język współczesny, współczesne kostiumy, ale widowisko oparte na zwyczaju i tradycji miejscowej: kurpiowskiej, podlaskiej, białoruskiej – ocenia jurorka Teresa Pardo. – Województwo mamy bowiem takie, że narodowości i zwyczajów jest bardzo dużo, też mieliśmy tu zespoły śpiewające i mówiące po białorusku i ukraińsku. Wszyscy się bardzo starali, nie było „knotów”. Były natomiast zespoły bardzo dobre, ale i takie, które nie wyczerpały w pełni tego zwyczaju i tradycji, które chciały przedstawić – stąd taki podział nagród.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: ROK Łomża