Osłabiona Dziewiątka przegrywa w Legionowie
W spotkaniu rozpoczynającym walkę o miejsca 7-12 w III lidze drużyna UKS-u Dziewiątka PWSIP Łomża uległa w Legionowie tamtejszemu Klubowi Sportowemu Legion 51:78 (7:22, 21:18, 10:21, 13:17).
- Trudno było nam myśleć o dobrym wyniku w tym meczu, skoro nie mieliśmy w składzie praktycznie żadnego rozgrywającego - mówi trener UKS-u Włodzimierz Wójcik. Dwaj kluczowi na tej pozycji gracze - Radosław Cieślik i Łukasz Brzóska nie mogli pojechać do Legionowa ze względu na sesje egzaminacyjne na swoim uczelniach - Próbowaliśmy przestawić na pozycję nr 1 Czarka Kalankiewicza i Kubę Adamskiego, ale pierwszy z nich grał z urazem, a drugi to jeszcze mało doświadczony, zaledwie 17-letni zawodnik, który zdecydowanie lepiej czuje się jako rzucający lub niski skrzydłowy - tłumaczy Wójcik.
Pozbawieni rozgrywającego łomżanie długimi momentami nie byli w stanie przebić się przez dobrze zorganizowaną obronę rywali. Już po pierwszej kwarcie przyjezdni przegrywali różnicą 15 punktów. W drugiej odsłonie z bardzo dobrej strony zaprezentował się najskuteczniejszy w UKS-ie Krystian Tyszka, zdobywca 24 punktów w całym meczu. Łomżanom w pewnym momencie udało się zniwelować stratę do 8 punktów, ale na przerwę schodzili tracą do rywali 12 oczek.
Po zmianie stron nastąpiła powtórka z pierwszych dziesięciu minut. Gospodarze postawili szczelniejszą obronę, przez co podopieczni trenera Wójcika zdobyli w tej części gry tylko 10 punktów. W ostatniej kwarcie miejscowi spokojnie kontrolowali wydarzenia na boisku powiększając jeszcze przewagę i ostatecznie kończąc spotkanie zwycięstwem 78 do 51.
- Rywale mieli nad nami przewagę fizyczną, ale nie grali za szybko. I tu szkoda, że nie mieliśmy Radka i Łukasza, bo wtedy losy spotkania mogły potoczyć się zupełnie inaczej - twierdzi szkoleniowiec UKS-u.
Kolejnym rywalem w grupie walczącej o miejsca 7-12 będzie druga drużyna Legii Warszawa - Tutaj już powinien zagrać Cieślik, ale nie wiem jeszcze czy będzie mógł wystąpić Brzóska. Niestety do końca sezonu będziemy musieli sobie radzić bez Bartka Chilińskiego, który zrezygnował z gry. Jednak mimo wszystko liczę, że będziemy w stanie skutecznie powalczyć z drużyną Legii - wylicza Wójcik. Mecz z zespołem ze stolicy odbędzie się w sobotę, 13 lutego o godz. 16.30 w hali im. Olimpijczyków Polskich w Łomży. Wstęp wolny.
Trzy dni wcześniej, bo już w przyszłą środę o godz. 18.30 swój trzeci pojedynek w strefie, a pierwszy we własnej hali, rozegrają juniorzy GUKS-u Olimpijczyk Łomża. Drużyna, która również prowadzona jest przez trenera Wójcika zagra z UKS GIM 92 Ursynów Warszawa - Jakoś ostatnio prześladuje nas straszny pech. Podobnie jak w seniorach, straciliśmy podstawowego rozgrywającego, Dawida Olszewskiego, który musiał przejść zabieg stopy i przez jakiś czas będzie poruszał się o kulach. Do tego przez spore kłopoty ze zdrowiem w szpitalu znalazł się inny gracz pierwszej piątki, Patryk Danielewski. Jak dodać do tego rezygnację z gry Patryka Gubika, to nasza sytuacja zrobiła się nieciekawa. Ale nie składamy broni i będziemy walczyć - kończy doświadczony szkoleniowiec Dziewiątki.
is