Zima znowu zaskoczyła drogowców?

- Kierowca samochodu nie wyhamował i uderzył w przechodnia przechodzącego przez przejście dla pieszych – mówi Piotr Pietrzak, naczelnik wydziału ruchu drogowego KMP w Łomży. Do zdarzenia doszło ok. 10.25 na alei Legionów przy rondzie Kościuszki. Nim do rannego przyjechała karetka minęło ok. 20 minut. Policjanci apelują o ostrożność, bo drogi i ulice są bardzo śliskie. Przed południem po wpadnięciu w poślizg dachował samochód na drodze Łomża - Ostrów Mazowiecka, a po południu w okolicach Miastkowa z drogi wypadł fiat ducato. Kierowca trafił do szpitala.
Zapowiadane przez synoptyków opady śniegu, które po godz. 9 dotarły do Łomży zaskoczyły drogowców. Na ulicach miasta szybko zaczęła zalegać śliska warstwa śniegu i pośniegowego błota. Kierowcy samochodów ciężarowych mieli problem z podjazdem ul. Zjazd w Łomży. Część z nich już zjechała na pobliskie parkingi. Ślisko jest jednak nie tylko na tym podjeździe, ale także na innych ulicach w mieście. Policjanci apelują do kierowców przede wszystkim o dostosowanie prędkości do warunków na drodze i zachowanie większej niż zwykle odległości od samochodów jadących przed nami, bo droga hamowania, nawet przy niewielkich prędkościach na śliskiej nawierzchni będzie dłuższa niż zwykle.
Niestety nie obyło się bez nieszczęśliwych wypadków. Kierowca suva na białoruskich numerach rejestracyjnych nie zdołał wyhamować pojazdu przed przejściem dla pieszych na alei Legionów przy rondzie Kościuszki i potrącił starszą kobietę przechodzącą po pasach. Na razie nie wiadomo jakich obrażeń doznała kobieta, która długo leżała na jezdni zanim przyjechała karetka pogotowia. W tym czasie pomocy poszkodowanej udzielali inni przechodnie.
Do kolejnego zdarzenia doszło tuż przed południem za Śniaodowem. Po wpadnięciu w poślizg samochód osobowy wpadł do rowu i dachował. Jak wynika z pierwszych informacji prawdopodobnie dwie osoby zostaną zabrane do szpitala.
Także na drodze Łomża - Ostrołęka było ślisko i niebezpiecznie. W okolicach Miastkowa z drogi wypadł fiat ducato, a jego kierowca trafił do szpitala.