Rok 2015 w obiektywie Marka Maliszewskiego
Jak co roku, przedstawiam subiektywny wybór spośród kilkudziesięciu tysięcy fotografii, na które chciałbym zwrócić Państwa uwagę. W pędzie codziennego życia obrazy stają się śladami przeżyć, świadectwem wydarzeń czy rejestracją chwili.
Dziękuję tym wszystkim, których miałem zaszczyt, przyjemność lub obowiązek fotografować. Te fotografie są też Państwa dziełem.
Jak co roku, oglądanie fotografii połączone jest z zabawą. Każdy, kierując się swoimi kryteriami może wybrać swoje 13 zdjęć. Zachęcam i życzę miłej (choć nie zawsze) zabawy.
Marek Maliszewski