Po 20 zł dodatkowo na rekompensatę strat z powodu suszy
Rolnicy, którzy we wrześniu starali się o wsparcie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa bo tegoroczna susza zniszczyła im uprawy otrzymali dodatkowe pieniądze. W poniedziałek na konta ponad 164 tys. rolników w Polsce Agencja przelała blisko 20 mln zł. To dodatkowe po 20 zł na hektar dla rolników, którzy mieli ubezpieczone co najmniej połowę upraw, oraz 10 złotych dla pozostałych.
Tegoroczna susza była największą w historii. Tylko na terenie województwa podlaskiego spowodowane przez nią straty w gospodarstwach rolnych specjalne komisje powołane przez wojewodę wyceniły na ponad pół miliarda złotych. Zdaniem działaczy organizacji rolniczych rzeczywiste straty były jeszcze większe, bo późno powołane komisje zgodni z przepisami nie mogły szacować wszystkich strat.
Ich część zrekompensować miała pomoc rządowa. Za pośrednictwem ARiMR do rolników w kraju z tego tytułu trafić miało 450 mln zł. Tylko w powiecie łomżyńskim o wsparcie starało się ponad 3 tysiące gospodarstw, dla których na rekompensaty potrzebne było ponad 7 milionów złotych. Okazało się, że wniosków w skali kraju jest zbyt dużo, aby pomoc została wypłacona w pełnej obiecanej wysokości czyli 400 zł na 1 ha powierzchni upraw innych niż drzew i krzewów owocowych, bądź 200 zł w przypadku gdy rolnik nie miał ubezpieczonej co najmniej połowy upraw. Początkowo oszacowano, że wsparcie wyniesie odpowiednio 324 zł i 162 zł. I tak wyliczone rekompensaty otrzymali rolnicy na przełomie października i listopada. Po rozliczeniu pomocy okazało się, że ARiMR zostały wolne środki, które teraz rozdzielono pomiędzy rolników wypłacając im dodatkowe 20 lub 10 złotych do hektara.
Agencja tłumaczy, że przyznanie wyższej niż wcześniej wyliczono, pomocy rolnikom poszkodowanym przez suszę, wynika z kliku powodów. Jednym z nich było to, że okazało się iż w niektórych przypadkach powstały rozbieżności w powierzchniach zniszczonych upraw w sporządzonych przez komisje protokołach strat, a powierzchniami określonymi przez rolników we wniosku. W takich przypadkach Agencja prosiła o wyjaśnienia rozbieżności i okazywało się, że właściwe dane są w protokołach komisji. Trzeba podkreślić, że aby umożliwić dostęp do pomocy jak największej liczbie rolników ARiMR dopuściła, aby protokoły strat można było dostarczyć do Agencji po zakończeniu naboru. Wynikało to z tego, że komisje miały tak dużo pracy, że w niektórych przypadkach mogłyby nie zdążyć sporządzić protokołu do 30 września, a wówczas rolnik musiałby zostać wykluczony z przyznania wsparcia. Jednocześnie zdarzały się przypadki wycofywania protokołów przez same komisje szacujące straty, a bywało i tak, że rolnicy wycofywali swoje wnioski o przyznanie wsparcia. Pracownicy ARiMR spotkali się też z sytuacjami, w których rolnicy deklarowali, że zniszczone uprawy były ubezpieczone, po czym okazywało się że nie byli oni w stanie dołączyć polisy ubezpieczeniowej. Te wszystkie zdarzenia wpłynęły na to, że można było podnieść wysokość wsparcia rolnikom, którzy ponieśli starty z powodu suszy.