Ostatni w kraju polonez karetka z Łomży
To była ostatnia jeżdżąca karetka pogotowia na bazie poloneza w kraju. Wyprodukowany w 1998 roku polonez od 2009 roku służył w działającej przy parafii Krzyża Świętego w Łomży Grupie Ratowniczej „Nadzieja”. We wtorek rano wyruszył w ostatnią swą podróż – na lawecie do Muzeum Ratownictwa w Krakowie. - Łza się w oku kręci, bo to była pierwsza kraterka w naszej flocie – mówi ks. dr Radosław Kubeł, twórca i opiekun GR „Nadzieja”. Członkowie Grupy poloneza żegnali z radością. Poza sentymentem nie miał atutów. Za mały, zbyt ciasny, nie spełnia żadnych norm i rdza się o niego upomina...
Parafialna GR „Nadzieja” powstała w 2008 roku, a pierwsza karetkę poloneza grupa otrzymała z demobilu ze szpitala w kolejnym roku. Michał Nawrocki i Patryk Wityński w grupie ratowniczej też działają od tego czasu. Mówią, że jeszcze w ostatni czwartek samochodem tym pojechali na akcję – do szkoły w Łomży, aby dzieciom opowiada i pokazywać jak udziela się pierwszej pomocy.
- Ten samochód jako karetka już dawno mnie jeździ – opowiadał Michał Nawrocki. - Kiedyś, gdy go otrzymaliśmy był jeszcze wyposażony w nosze, na których pacjenta można było wsunąć, bo zamiast kanapy z tyły miał tylko jedno siedzenie. My mamy dwie inne duże karetki, więc go przerobiliśmy, aby mogło było podróżować w nim 5 osób. Poloneza wykorzystywaliśmy podczas szkoleń czy do poszukiwań zaginionych - dodaje.
Poza polonezem GR „Nadzieja”, która liczy 136 członków, na stanie ma także dwie duże karetki, transportera do przewozu 9 osób, małą służbową toyotę yaris i niebawem dołączy jeszcze terenowego land rovera. Samochód otrzymała z demobilu od Straży Granicznej i teraz w warsztacie mechanicznym dostosowywany jest do potrzeb ratowniczych. Od kilku miesięcy GR „Nadziej” prowadzi też akcję w której zbiera środki na zakup nowego ambulansu ratunkowego, który ma zastąpić wysłużonego i już całkowicie wyeksploatowanego Fiata Ducato z 1997.
- Powoli zbieramy te środki - mówi ks. Radosław Kubeł. - Kwota, którą musimy zebrać, aby wymienić naszą karetkę waha się od 100 000 do 150 000 zł, ale pomoc w zakupie ambulansu deklarują też samorządowcy, więc mam nadzieję, że uda nam się zakończyć tę akcję z sukcesem.
Wszyscy, którzy chcą i mogą nas wesprzeć Stowarzyszenie w zakupie nowego ambulansu wpłat mogą dokonywać na konto bankowe: 94 1020 1332 0000 1102 0205 6406 z dopiskiem „darowizna na cele statutowe: zakup ambulansu”.
Muzeum Ratownictwa w Krakowie, do którego trafi stary polonez z Łomży – jak zaznacza ks Kubeł ostatnia jeżdżąca w kraju karetka pogotowia - jest jedyną w Polsce placówką, która gromadzi eksponaty związane z różnymi dziedzinami ratownictwa medycznego, ale także lotniczego, górskiego, morskiego, drogowego oraz, szeroko rozumianym ratownictwem pożarniczym. Na stanie ma ponad 40 pojazdów ratowniczych, w tym karetki pogotowia, sanitarki wojskowe, wozy strażackie, radiowozy Policji/MO, kadłub śmigłowca ratowniczego „Sokół” oraz wyposażenie, mundury, stare mapy, dokumenty i modele – pojazdów, statków powietrznych itp.