Ślizganie droższe o 40%, a nawet więcej
Na terenie Orlika przy Katyńskiej trwają prace przy ustawieniu miejskiego lodowiska. Póki co pogoda nie sprzyja ślizganiu się i nie wiadomo kiedy lodowisko zostanie otwarte, ale już wiadomo, że jeśli to się uda za możliwość pojeżdżenia na łyżwach mieszkańcy Łomży tej zimy będą musieli więcej zapłacić. Na wniosek dyrekcji Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji prezydent Łomży ustanowił nowy cennik usług. Za ślizganie się trzeba będzie więcej płacić popołudniami i w weekendy.
Do tej pory cennik na miejskim lodowisku był bardzo prosty: bilet wstępu „normalny” na jedną 50-minutową tercję kosztował 5 zł, a ulowy - dla dzieci, młodzieży szkolnej, studentów, emerytów i rencistów – 4 zł.
Teraz cennik ten rozbudowano. Stare ceny obowiązywać mają od poniedziałku do piątku od godz. 9.00 do 15. Na popołudnia w dni powszednie nowy cennik zakłada nowe ceny - wyższe o złotówkę – czyli 6 zł bilet normalny i 5 zł bilet ulgowy.
Zupełnie inne ceny będą obowiązywały w soboty i niedziele oraz święta. Za bilet normalny będzie trzeba zapłacić 7 zł, czyli o 40% więcej niż dotychczas. Bilet ulgowy ma kosztować 5 zł.
To nie najwyższa podwyżka w nowym cenniku. Bilety tzw. grupowe dla minimum 10 osób do tej pory kosztowały 3 zł od osoby, a teraz będą kosztowały już 5 zł. To podwyżka rzędu 70%.
Droższe niż dotychczas będzie też wypożyczenie łyżew – 5 zł zamiast 4 zł, ale – zapewne na pocieszenie - tańsze o złotówkę (stara cena 6 zł, nowa 5 zł) będzie ich ostrzenie.