Nie ma mocnych na Dwójkę!
Już trzeci mecz w obecnych rozgrywkach II ligi wygrały w minioną niedzielę piłkarki ręczne GUKS-u Dwójki Łomża. W Giżycku bez większych problemów pokonały miejscowy MTS 25 do 18 i z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w tabeli grupy pomorskiej.
Łomżanki wybrały się na spotkanie 3. kolejki bez dwóch ważnych zawodniczek. Trener Stanisław Niedbała z różnych względów nie mógł skorzystać z doświadczonych Anny Sobolewskiej i Aleksandry Zawadzkiej. W ich miejsce do Giżycka pojechały młodziutkie wychowanki Olimpii Kolno, a grające na co dzień w zespole juniorskim Dwójki Paulina Lenda i Martyna Dąbkowska.
Jednak jak się później okazało, to nie brak Sobolewskiej i Zawadzkiej był przez dłuższy czas problemem naszego zespołu - Muszę przyznać, że nawierzchnia hali, na której graliśmy była bardzo śliska. Dziewczyny zupełnie nie czuły przyczepności, co przekładało się na mnóstwo strat, szczególnie w ataku - przyznał opiekun zespołu gości. Praktycznie przez całą pierwszą połowę zawodniczki Dwójki miały ogromne kłopoty ze swobodnym i pewnym rozgrywaniem piłki. Aż do 24. minuty trenujące cały czas w tej hali gospodynie nawiązywały wyrównaną walkę z ekipą z Łomży. Dopiero w końcówce tej części gry trzy gole zdobyła najskuteczniejsza w zespole Amanda Szymborska (w całym spotkaniu 9 trafień), po jednym Katarzyna Siennicka i Aleksandra Szymborska. W odpowiedzi miejscowe ani razu nie były w stanie umieścić piłki w bramce rywalek i dzięki temu na przerwę przyjezdne schodziły prowadząc 14:9.
Po zmianie stron Dwójka radziła sobie już zdecydowanie lepiej z nawierzchnią hali w Giżycku. Podopieczne trenera Niedbały spokojnie kontrolowały wydarzenia na boisku nie dając gospodyniom dojść bliżej niż na trzy gole. I tak jak w pierwszej odsłonie, także i w drugiej w ostatnich kilku minutach łomżanki przyspieszyły rzucając trzy i nie tracąc przy tym żadnej bramki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 25:18 i była to trzecia wygrana GUKS-u w trzecim meczu tego sezonu.
- Cieszę się, że w dalszym ciągu jesteśmy niepokonanym zespołem. Może nie zagraliśmy dzisiaj najlepszego spotkania, ale też nasze zwycięstwo było pewne i przekonujące. Byliśmy drużyną lepszą od MTS-u pod każdym względem i zasłużenie wygraliśmy - powiedział szkoleniowiec Dwójki.
Ostatnie spotkanie pierwszej rundy rozgrywek II ligi nasz zespół rozegra w sobotę, 5 grudnia o godz. 13.30. Wtedy to w hali im. Olimpijczyków Polskich Dwójka podejmować będzie drużynę KPR-u TPD Białystok.
is